WŁAMAŁ SIĘ PO MONETY I BIŻUTERIĘ
Policjanci z Tczewa zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzież z włamaniem do domu jednorodzinnego, do którego doszło w zeszłym tygodniu. Dzisiaj mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Przestępstwo włamania zagrożone jest karą pozbawienia wolności do dziesięciu lat.
Policjanci z Tczewa zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzież z włamaniem do domu jednorodzinnego, do którego doszło w zeszłym tygodniu. Dzisiaj mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Przestępstwo włamania zagrożone jest karą pozbawienia wolności do dziesięciu lat.
W minioną sobotę dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o włamaniu do domu jednorodzinnego w miejscowości Tczewskie Łąki. Z ustaleń mundurowych wynikało, że sprawca w nocy z 10 na 11 lipca br. wyłamał okno, a następnie z domu ukradł kasetkę z monetami okolicznościowymi o nominale 2 złotych oraz złota biżuterię. Wyjaśnianiem tej sprawy zajęli się tczewscy kryminalni, którzy zatrzymali 62 letniego mieszkańca Tczewa, którego podejrzewali, że ma związek z tym przestępstwem.
W mieszkaniu zatrzymanego policjanci zabezpieczyli okolicznościowe monety oraz biżuterię, które zostały wcześniej skradzione. Wartość skradzionego mienia wynosi 7000 złotych. Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Kryminalni ustalili również, że 62-latek miał związek z trzema innymi włamaniami do domów jednorodzinnych na terenie gminy w Tczewie. Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany ukradł z tych posesji perfumy, biżuterię oraz pieniądze. Dzisiaj tczewianin został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty.
Za włamanie grozi od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności.