POLICJANCI PRACOWALI NA MIEJSCU WYPADKU DROGOWEGO
Policjanci z komendy powiatowej w Pruszczu Gdańskim ustalają przyczyny wypadku drogowego do którego doszło w Arciszewie. Kierowca opla omegi czołowo zderzył się z fordem transitem. Siłą odrzutu opel wjechał do rowu i uderzył w drzewo. Do szpitala trafił kierowca opla a jego samochód odholowano na parking. Policjanci sprawdzają czy kierowca opla był trzeźwy.
Policjanci z komendy powiatowej w Pruszczu Gdańskim ustalają przyczyny wypadku drogowego do którego doszło w Arciszewie. Kierowca opla omegi czołowo zderzył się z fordem transitem. Siłą odrzutu opel wjechał do rowu i uderzył w drzewo. Do szpitala trafił kierowca opla a jego samochód odholowano na parking. Policjanci sprawdzają czy kierowca opla był trzeźwy.
W czwartek (25 czerwca br.) o godz. 6.00 dyżurny policji odebrał zgłoszenie, że na drodze wojewódzkiej nr 222 w Arciszewie (gmina Pruszcz Gdański) doszło do wypadku drogowego. Oficer dyżurny natychmiast wysłał na miejsce policjantów ruchu drogowego oraz powiadomił pozostałe służby ratownicze. Na miejscu wypadku technik kryminalistyki zabezpieczył ślady, zrobił zdjęcia oraz sporządził szkic sytuacyjny. Sprawdzono stan trzeźwości jednego z kierowców ponieważ drugi trafił do szpitala. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że 25-letni mieszkaniec Starogardu Gdańskiego jadący oplem omegą w kierunku Straszyna po wyprzedzeniu kilku pojazdów prawdopodobnie nie zdążył zjechać na swój pas po wykonaniu tego manewru i czołowo zderzył się z fordem transitem. Siłą odrzutu opel wjechał do rowu i uderzył w drzewo. 32-letni mieszkaniec Wejherowa kierujący fordem nie odniósł żadnych obrażeń.
Do szpitala trafił kierowca opla a jego samochód odholowano na parking. Policjanci zatrzymali kierowcy forda dowód rejestracyjny samochodu. Kierowca forda był trzeźwy. Kierowcy opla pobrano krew w szpitalu, aby sprawdzić jego trzeźwość.
