Policja ostrzega - zamykajmy drzwi mieszkania na klucz!
Data publikacji 29.06.2004
29.06 pewien gdynianin będąc sam w domu usłyszał dziwne hałasy dobiegające z przedpokoju mieszkania.
29.06 pewien gdynianin będąc sam w domu usłyszał dziwne hałasy dobiegające z przedpokoju mieszkania. Podszedł do drzwi i przez wizjer zobaczył stojącego przy drzwiach młodego mężczyznę. Nie otwierał drzwi, popatrzył chwilę i wrócił do pokoju. Hałas powtórzył się więc mężczyzna ponownie podszedł do przedpokoju i przez wizjer zobaczył tego samego młodego człowieka. Zaczął przypuszczać, że być może jego żona zgubiła klucze od mieszkania, albo ktoś te klucze ukradł i chce dostać się do środka. Skontaktował się telefonicznie ze swoją żoną, która stwierdziła, że nie zamknęła drzwi wychodząc z domu. Zanim mężczyzn zadzwonił do żony, wcześniej powiadomił policję, że podejrzany osobnik kręci się pod jego drzwiami. Policjanci pojechali pod wskazany adres i kiedy dojeżdżali na miejsce, zobaczyli dwóch młodych mężczyzn wybiegających z klatki schodowej. Jednego z nich, Tomasza K. lat 22 policjanci zatrzymali w pościgu. Drugi zdołał uciec, ale jak ustalili policjanci wskoczył do trolejbusu nr 23. Tam został zatrzymany. Pod siedzeniem na którym siedział zdyszany złodziej, Łukasz K. lat 21, policjanci znaleźli aparat fotograficzny. Został on skradziony z mieszkania, gdzie drzwi wejściowe pozostały nie zamknięte przez właścicielkę - żonę ww gdynianina. Okazję tą wykorzystali dwaj złodzieje. Jak się okazało obaj są mieszkańcami Gdyni i w przeszłości popełniali różne czyny karalne.