Wiadomości

Gdynia - zatrzymanie oszustów

Data publikacji 28.06.2004

Policjanci z komisariatu Wzgórze św. Maksymiliana i KMP w Gdyni zatrzymali dwoje oszustów, którzy co najmniej 7-krotnie oszukali lub usiłowali oszukać starsze osoby podając się za członków ich rodzin i wyłudzając pieniądze.

Policjanci z komisariatu Wzgórze św. Maksymiliana i KMP w Gdyni zatrzymali dwoje oszustów, którzy co najmniej 7-krotnie oszukali lub usiłowali oszukać starsze osoby podając się za członków ich rodzin i wyłudzając pieniądze. Zatrzymani to Robert D. l. 26 na stałe mieszkający w Niemczech i Emilia K. l. 27, mieszkanka Gliwic. Oboje zostali zatrzymani w wyniku zasadzki w miejscu, gdzie miało nastąpić przekazanie pieniędzy od kolejnej ofiary. Policjanci zabezpieczyli w miejscu zamieszkania zatrzymanych dowody procesowe świadczące o ich oszukańczej działalności. Były to m.in. różnego rodzaju zapiski z adresami i nazwiskami osób poszkodowanych. Oboje podejrzani są o dokonanie lub usiłowanie dokonania w czerwcu br. siedmiu przestępstw:
  • 9.06 w Gdyni przy ul. Szczecińskiej oszukali kobietę na 1500zł i próbowali oszukać gdynianina,
  • 17.06 w Gdyni usiłowali dwukrotnie wyłudzić pieniądze,
  • 23.06 w Gdyni na ul. Warszawskiej oszukali kobietę na 430 zł,
  • 11.06 w Gdyni oszukali mieszkankę Gdyni na 7000zł,
  • 8.06 w Gdyni oszukali mieszkankę Gdyni na 15000zł.

Szczegóły tej sprawy - Dariusz Kaszubowski

Mechanizm działania oszustów podających się, za członków rodziny i ostrzeżenia kierowaliśmy do mieszkańców naszego województwa niejednokrotnie. Np. do usiłowania takiego przestępstwa doszło 17 lipca 2003r. br. Wówczas policjanci z Gdyni-Chyloni zostali powiadomieni przez 83-letniego mieszkańca ul. Swarzewskiej o tym, że nieznany mu mężczyzna chciał wyłudził od niego 20 000 zł. Starszy pan odebrał telefon od mężczyzny, który podał się za jego siostrzeńca. Oszust poprowadził rozmowę w ten sposób, że 83-latek sam wymienił właściwe imię siostrzeńca. Wówczas poprosił o pożyczenie 20 000 zł na zakup samochodu. Panowie umówili się najpierw pod jednym z banków, a po kolejnym telefonie młodzieńca starszy pan zaprosił go do domu. W międzyczasie 83-latek zadzwonił kontrolnie do swojego siostrzeńca i wówczas okazało się, że nie chciał on od niego żadnych pieniędzy. Na szczęście dla starszego pana oszust zrezygnował i nie przyszedł. (serwis KWP z 18.07.03).

Powrót na górę strony