Wiadomości

ZGŁOSIŁ KRADZIEŻ, BO ZAPOMNIAŁ, GDZIE ZAPARKOWAŁ

Data publikacji 02.04.2015

Policjanci z Gdyni zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej zostali zaalarmowani przez 64 - letniego właściciela volkswagena o kradzieży jego samochodu z parkingu przy ul. Świeckiej. Kryminalni ruszyli w teren poszukując utraconego pojazdu. Samochód zauważyli na parkingu przy ul. Chylońskiej, nieopodal marketu spożywczego. Wtedy okazało się, że właściciel sam zaparkował tam swojego passata, o czym przez roztargnienie zapomniał i do momentu odnalezienia auta był przekonany, że doszło do przestępstwa.

Policjanci z Gdyni zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej zostali zaalarmowani przez 64 - letniego właściciela volkswagena o kradzieży jego samochodu z parkingu przy ul. Świeckiej. Kryminalni ruszyli w teren poszukując utraconego pojazdu. Samochód zauważyli na parkingu przy ul. Chylońskiej, nieopodal marketu spożywczego. Wtedy okazało się, że właściciel sam zaparkował tam swojego passata, o czym przez roztargnienie zapomniał i do momentu odnalezienia auta był przekonany, że doszło do przestępstwa.

Zgłoszenie o kradzieży pojazdu to dla policjantów zawsze poważny sygnał do pilnego działania. Tak też było wczoraj w Gdyni, po otrzymanym alarmie od 64 - letniego mężczyzny, który powiadomił o kradzieży volkswagena z parkingu przy ul. Świeckiej. Śledczy zajęli się zbieraniem dowodów kradzieży, w terenie natychmiast pojawili się kryminalni poszukujący utraconego samochodu.

Funkcjonariusze zauważyli pojazd należący do 64 – latka. Auto stało zaparkowane na parkingu przy ul. Chylońskiej, w pobliżu marketu spożywczego. Policjanci natychmiast powiadomili właściciela o odnalezieniu samochodu. W tym momencie mężczyzna przypomniał sobie, że osobiście zaparkował w tym miejscu auto, niestety zupełnie o tym zapomniał, był stanowczo przekonany, że volkswagen został ukradziony. Pojazd został wydany właścicielowi.

Powrót na górę strony