Wiadomości

POLICJANT WYCIĄGNĄŁ Z RZEKI PODEJRZANEGO O KRADZIEŻ

Data publikacji 01.04.2015

Szybka reakcja pokrzywdzonego i sprawna interwencja policji zakończyły się odzyskaniem wędki skradzionej jednemu z mieszkańców Nowego Dworu Gdańskiego. Uciekający z miejsca zdarzenia sprawca, chcąc uniknąć zatrzymania przez mundurowych wskoczył do rzeki. Policjant bez wahania rzucił się do wody za nim i razem ze sprawcą wrócił na brzeg. Okazało się, że to 19 – latek z powiatu nowodworskiego. Jego sprawę policjanci skierują teraz do sądu.

Szybka reakcja pokrzywdzonego i sprawna interwencja policji zakończyły się odzyskaniem wędki skradzionej jednemu z mieszkańców Nowego Dworu Gdańskiego. Uciekający z miejsca zdarzenia sprawca, chcąc uniknąć zatrzymania przez mundurowych wskoczył do rzeki. Policjant bez wahania rzucił się do wody za nim i razem ze sprawcą wrócił na brzeg. Okazało się, że to 19 – latek z powiatu nowodworskiego. Jego sprawę policjanci skierują teraz do sądu.

Wczoraj około godziny 18.00 dyżurny nowodworskiej jednostki otrzymał informację o kradzieży, do jakiej miało dojść kilka chwili wcześniej w mieście. Ze zgłoszenia wynikało, że młody mężczyzna zabrał ze stojącego na posesji samochodu wędkę i uciekł w stronę miejscowości Cyganka.

Policyjny patrol ustalił szybko rysopis sprawcy i już po chwili penetrując okolicę natrafił na mężczyznę pasującego wyglądem do wskazanego sprawcy kradzieży. Na widok policjantów mężczyzna wbiegł w przydrożne pola i uciekał w kierunku miejscowości Żelichowo nie reagując na polecenia funkcjonariuszy. Pościg policyjnym radiowozem wkrótce przerodził się w pieszy, a policjanci biegli za sprawcą przez około 3 km wzdłuż wałów Tugi. W finale sprawca chcąc uniknąć zatrzymania wskoczył do rzeki. Policjant rzucił się do wody za nim, chwycił go za odzież i razem z nim wrócił na brzeg. Funkcjonariusze doprowadzili mężczyznę do policyjnej jednostki. To 19 – letni mieszkaniem powiatu nowodworskiego.

Policjanci odzyskali i przekazali właścicielowi skradzioną wędkę, którą sprawca porzucił na drodze swej ucieczki. Teraz funkcjonariusze skierują sprawę kradzieży do sądu. Za to wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna.

Powrót na górę strony