Wiadomości

Gdańsk - brutalne znęcanie się nad konkubiną i oskalpowanie!

Data publikacji 24.05.2004

24.05 około godz. 18.00 do patrolu policyjnego podszedł mężczyzna prosząc o to, aby policjanci poszli z nim do miejsca zamieszkania jego matki. Według mężczyzny, matka mieszkająca z konkubentem prawdopodobnie nie żyje, ponieważ nie reaguje na jego pukanie do drzwi.

24.05 około godz. 18.00 do patrolu policyjnego podszedł mężczyzna prosząc o to, aby policjanci poszli z nim do miejsca zamieszkania jego matki. Według mężczyzny, matka mieszkająca z konkubentem prawdopodobnie nie żyje, ponieważ nie reaguje na jego pukanie do drzwi. Policjanci poszli pod wskazany adres. Na ich pukanie i informacje, że są z policji, drzwi otworzyła matka interweniującego mężczyzny, której stan wskazywał na to, że została dotkliwie pobita. Z głowy 54-letniej kobiety zwisał płat skóry i naderwane miała ucho - została niemalże oskalpowana. Kobieta wstępnie wyjaśniła, że do pobicia doszło kilka dni wcześniej, a mężczyzna nie pozwolił jej wyjść z domu grożąc, że ją zabije. Policjanci natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe. Kobietę zabrano do szpitala - lekarze określili stan kobiety jako ciężki, ale stabilny. Sprawcą tego czynu okazał się jej konkubent, 63-letni Bernard B., którego policjanci zatrzymali. Był w mieszkaniu razem ze swoja ofiarą, był pod wpływem alkoholu - miał 2,41 promila alkoholu. Prawdopodobnie dzisiaj, kiedy wytrzeźwieje, będą z nim prowadzone czynności procesowe. Wstępnie zakwalifikowano to przestępstwo jako ciężkie uszkodzenie ciała określone w art. 156 k.k., za co grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Powrót na górę strony