Malbork - rozbój, którego nie było
Data publikacji 21.05.2004
21.05 o 23.05 policjanci z Malborka zostali powiadomieni przez matkę 16-letniego młodzieńca o kradzieży telefonu komórkowego.
21.05 o 23.05 policjanci z Malborka zostali powiadomieni przez matkę 16-letniego młodzieńca o kradzieży telefonu komórkowego. Według syna zgłaszającej został on 21.05 na ul. Kościuszki zaczepiony przez trzech mężczyzn, dwóch z nich zagroziło mu nożami i zażądało oddania telefonu komórkowego. 16-latek oddał telefon. Następnego dnia policjanci ustalili, że rozboju z użyciem noża nie było. 16-latek pił alkohol z kumplami znanymi z widzenia, jeden z nich poprosił go o telefon, bo chciał zadzwonić, wyszedł z nim na zewnątrz i już nie wrócił. W obawie przed reakcją matki chłopak wymyślił rozbój.