POLICJANCI PRACOWALI NA MIEJSCU WYPADKU DROGOWEGO
Policjanci z komendy powiatowej w Pruszczu Gdańskim ustalają przyczyny wypadku drogowego, do którego doszło w Kowalach. 41-latka kierująca fordem focus jadąc ulicą Zeusa uderzyła w pieszego przebiegającego przez przejście dla pieszych, przy nadawanym czerwonym świetle. 30-letni pieszy trafił do szpitala. Kierująca i ranny mężczyzna byli trzeźwi. Kontrola wykazała, że kierująca nie miała uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Policjanci z komendy powiatowej w Pruszczu Gdańskim ustalają przyczyny wypadku drogowego, do którego doszło w Kowalach. 41-latka kierująca fordem focus jadąc ulicą Zeusa uderzyła w pieszego przebiegającego przez przejście dla pieszych, przy nadawanym czerwonym świetle. 30-letni pieszy trafił do szpitala. Kierująca i ranny mężczyzna byli trzeźwi. Kontrola wykazała, że kierująca nie miała uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
W środę (04 marca br.) o godz. 16.40 dyżurny pruszczańskiej policji odebrał zgłoszenie, że na skrzyżowaniu ulicy Zeusa z ulicą Afrodyty w Kowalach doszło do potrącenia pieszego. Oficer dyżurny natychmiast wysłał na miejsce policjantów ruchu drogowego oraz powiadomił pozostałe służby ratownicze. Na miejscu wypadku technik kryminalistyki zabezpieczył ślady, zrobił zdjęcia oraz sporządził szkic sytuacyjny, zbadano również stan trzeźwości kierującej fordem focusem oraz pieszego.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 41-letnia mieszkanka Gdańska jadąca fordem focusem ulicą Zeusa w Kowalach na przejściu dla pieszych uderzyła lewym bokiem samochodu w przebiegającego mężczyznę. 30-letni mieszkaniec Tczewa wbiegł na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód przy nadawanym przez sygnalizator czerwonym świetle. Ranny mężczyzna trafił do szpitala wojewódzkiego w Gdańsku, był trzeźwy. Kierująca również była trzeźwa, nie miała uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Policjanci apelują o szczególną ostrożność!
Przypominamy, że pieszy jest niechronionym uczestnikiem ruchu drogowego. Dlatego tak samo jak kierowca, musi być skoncentrowany i dla własnego bezpieczeństwa stosować zasadę ograniczonego zaufania, tzn. zdawać sobie sprawę, że prowadzący auto może go nie zauważyć lub nie ustąpić mu pierwszeństwa. Natomiast kierowcy muszą mieć świadomość, że pieszy w konfrontacji z samochodem ma małe szanse przeżycia. Bezpieczeństwo pieszych w dużej mierze jednak zależy od nich samych. Często do wypadków, w których biorą udział piesi dochodzi na przejściach lub poboczach. Dużym ryzykiem odniesienia obrażeń nacechowane są te wszystkie sytuacje, w których piesi przebiegają przez jezdnię.
Wielokrotnie osoby te na skutek zdarzenia doznają ciężkich obrażeń, a w niektórych przypadkach giną na miejscu. Nieprzestrzeganie lub lekceważenie przepisów ruchu drogowego zarówno przez pieszych, jak i kierowców, brak prawidłowych zachowań wobec obu grup – to najczęstsze przyczyny wypadków z udziałem pieszych.