Wiadomości

WYPADEK NA DRODZE EKSPRESOWEJ S6, 1 OSOBA RANNA

Data publikacji 23.01.2015

Policjanci z wydziału ruchu drogiego komendy powiatowej w Pruszczu Gdańskim pracowali na miejscu wypadku drogowego do którego doszło na drodze ekspresowej s6 w Straszynie. Kierujący fordem transitem jadąc w kierunku Gdyni nie zachował bezpiecznej odległości od jadącej przed nim toyoty yaris i uderzył w jej tył. Siłą uderzenia toyota została zepchnięta na pas zieleni po lewej stronie drogi. Do szpitala trafiła kierująca toyotą. Kierowcy obu samochodów byli trzeźwi.

Policjanci z wydziału ruchu drogiego komendy powiatowej w Pruszczu Gdańskim pracowali na miejscu wypadku drogowego do którego doszło na drodze ekspresowej s6 w Straszynie. Kierujący fordem transitem jadąc w kierunku Gdyni nie zachował bezpiecznej odległości od jadącej przed nim toyoty yaris i uderzył w jej tył. Siłą uderzenia toyota została zepchnięta na pas zieleni po lewej stronie drogi. Do szpitala trafiła kierująca toyotą. Kierowcy obu samochodów byli trzeźwi.

W czwartek (22 stycznia br.) o godz.10.50 dyżurny pruszczańskiej policji odebrał zgłoszenie, że na drodze s6 w Straszynie doszło do wypadku drogowego. Oficer dyżurny natychmiast wysłał na miejsce policjantów oraz powiadomił pozostałe służby ratownicze. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady, zrobił zdjęcia oraz sporządził szkic sytuacyjny, zbadano również stan trzeźwości kierujących.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 61-letni tczewianin jadący fordem transitem w kierunku Gdyni nie zachował bezpiecznej odległości od jadącej przed nim toyoty yaris i uderzył w jej tył. Siła uderzenia była tak duża, że toyota została zepchnięta na pas zieleni po lewej stronie drogi. Do szpitala wojewódzkiego w Gdańsku trafiła 31-letnia mieszkanka Bartoszyc kierująca toyotą yaris. Kierowcy obu samochodów byli trzeźwi, podróżowali sami.

Policja przypomina o zachowaniu szczególnej ostrożności na drogach. Podczas wypadku panowały niekorzystne warunki atmosferyczne, jezdnia była oblodzona. Poruszajmy się po drogach wolniej i z uwagą obserwujmy innych uczestników ruchu drogowego.

Powrót na górę strony