Gdynia - policyjny pies pomógł ustalić sprawców przestępstwa
Data publikacji 04.05.2004
4.05 około godz. 20.00 mieszkaniec budynku Morskiej poinformował policję, że na półpiętrze klatki schodowej leży mężczyzna z zakrwawioną głową.
4.05 około godz. 20.00 mieszkaniec budynku Morskiej poinformował policję, że na półpiętrze klatki schodowej leży mężczyzna z zakrwawioną głową. Na miejsce pojechała karetka pogotowia i policjanci. Na podstawie dokumentów, które ranny miał przy sobie, policjanci ustalili, że jest to 44-letni mieszkaniec Chyloni. Miał dwie rany kłute na szyi długości około 1,5 cm. Ponadto lekarz stwierdził, że ma złamaną kość jarzmową i szczękową. Stwierdzono również liczne krwiaki na ciele. Mężczyzna był nieprzytomny, ale jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Okazało się że miał 4,8 promila alkoholu we krwi. Na miejsce sprowadzono przewodnika z psem tropiącym. Policyjny "tropiciel" natychmiast podjął pracę węchową i doprowadził do mieszkania w tym samym budynku. 63-letni właściciel tego mieszkania otworzył drzwi policji. On również był pod wpływem alkoholu, nie można było z nim nawiązać sensownego kontaktu. Na ciele miał obrażenia, a w mieszkaniu policjanci znaleźli nóż ze śladami krwi. Policjanci zatrzymali 63-latka. Dzisiaj nad ranem w szpitalu przeprowadzono rozmowę ze znalezionym rannym mężczyzną, który wyjaśnił, że nie pamięta, co się zdarzyło i chyba się przewrócił w mieszkaniu u kolegi. Czynności procesowe w tej sprawie będą prowadzone dopiero po całkowitym wytrzeźwieniu obu mężczyzn. W sprawie też musi wypowiedzieć się biegły lekarz, czy rany pojawiły się na skutek przewrócenia, czy działania osoby trzeciej.