ZARZUTY DLA PODEJRZANEJ O OKRADZENIE SĄSIADKI
Policjanci zatrzymali kobietę podejrzewaną o włamanie do piwnicy należącej do jednej z mieszkanek powiatu nowodworskiego. Z pomieszczenia zginęły worki z węglem i drewno opałowe. Okazało się, że za włamaniem i kradzieżą wartego 140 złotych opału stoi sąsiadka właścicielki piwnicy. Śledczy przedstawili kobiecie zarzut kradzieży z włamaniem. W przypadku mniejszej wagi grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zatrzymali kobietę podejrzewaną o włamanie do piwnicy należącej do jednej z mieszkanek powiatu nowodworskiego. Z pomieszczenia zginęły worki z węglem i drewno opałowe. Okazało się, że za włamaniem i kradzieżą wartego 140 złotych opału stoi sąsiadka właścicielki piwnicy. Śledczy przedstawili kobiecie zarzut kradzieży z włamaniem. W przypadku mniejszej wagi grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Do włamania do piwnicy w budynku wielorodzinnym doszło w tym tygodniu w nocy z wtorku na środę. Z zamkniętego na kłódkę pomieszczenia zginęło pół metra sześciennego drewna opałowego i dwa worki węgla. Poniesione straty właścicielka oszacowała na kwotę 140 złotych.
Policjanci z wydziału kryminalnego nowodworskiej jednostki zatrzymali podejrzaną o związek z przestępstwem kobietę już kolejnego dnia po zgłoszeniu. Okazało się, że związek z przestępstwem ma 40 - letnia mieszkanka powiatu - sąsiadka pokrzywdzonej. Funkcjonariusze ustalili, że kobieta włamała się do piwnicy sąsiadki dopasowując do kłódki jeden ze swoich kluczy. Wyniosła z pomieszczenia węgiel i drewno. W ten sposób dogrzewała swoje mieszkanie. W trakcie przeszukania pomieszczeń zajmowanych przez kobietę, policjanci odzyskali część skradzionego drewna i przekazali je prawowitej właścicielce.
Wczoraj śledczy przedstawili 40 - latce zarzut kradzieży z włamaniem. W przypadku mniejszej wagi grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.