POLICJANCI WYJAŚNIAJĄ OKOLICZNOŚCI WYPADKU W WIELKIM PODLESIU
Kościerscy śledczy wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w sobotę po południu. Pijany 21-letni kierujący oplem, na prostym odcinku drogi, stracił panowanie nad pojazdem i dachował, po czym wjechał na pole. Miał blisko pół promila alkoholu w organizmie.
Kościerscy śledczy wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w sobotę po południu. Pijany 21-letni kierujący oplem, na prostym odcinku drogi, stracił panowanie nad pojazdem i dachował, po czym wjechał na pole. Miał blisko pół promila alkoholu w organizmie.
W sobotę 1 listopada br. o godz. 14.40 dyżurny otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Wielki Podleś doszło do wypadku. Na miejsce natychmiast skierował policjantów. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że pijany 21-latek jadąc oplem nagle stracił panowanie nad autem, dachował, po czym wpadł na pobliskie pole. Mężczyzna i pasażer z obrażeniami ciała trafili do szpitala.
Podczas sprawdzania stanu trzeźwości okazało się, że 21-latek kierował autem mając w organizmie blisko pół promila alkoholu.
Mężczyzna teraz odpowie przed sądem.
