POLICJANCI PRACOWALI NA MIEJSCU WYPADKU DROGOWEGO - Wiadomości - Policja Pomorska

Policjanci z komendy powiatowej w Pruszczu Gdańskim ustalają przyczyny wypadku drogowego, do którego doszło na drodze wojewódzkiej nr 221 w Kolbudach. 64-letnia piesza wtargnęła na jezdnię wprost pod koła nadjeżdżającego renaulta twingo. Kobieta trafiła do szpitala. Kierowca renaulta był trzeźwy. Okazało się, że piesza miała ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

W piątek (03 października br.) o godz.12.05 dyżurny pruszczańskiej policji odebrał zgłoszenie, że na ulicy Wybickiego w Kolbudach doszło do potrącenia pieszej. Oficer dyżurny natychmiast wysłał na miejsce policjantów oraz powiadomił pozostałe służby ratownicze. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i ustalili świadków. Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady, zrobił zdjęcia oraz sporządził szkic sytuacyjny, zbadano również stan trzeźwości kierowcy oraz pieszej.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 64-latka wtargnęła gwałtownie z lewej strony na jezdnię wprost pod koła jadącego w kierunku Kowal renaulta twingo. Kobieta trafiła do szpitala wojewódzkiego w Gdańsku. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierowcy i pieszej okazało się, że kobieta była nietrzeźwa. Miała ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

Przypominamy, że od września br. noszenie po zmroku elementów odblaskowych jest prawnym obowiązkiem dotyczącym nie tylko dzieci. Dorośli także są objęci nowym przepisem, a za jego łamanie zapłacą mandat karny w wysokości 500 zł. Pamiętajmy, że po zapadnięciu zmroku kierujący autem zobaczy pieszego nie posiadającego elementu odblaskowego dopiero gdy ten będzie w zasięgu reflektorów czyli zaledwie 20-30 metrów przed pojazdem. Wtedy kierowca na podjęcie prawidłowego manewru ma niewiele czasu. Jeśli jednak pieszy dbając o swoje bezpieczeństwo w widocznym miejscu nosi element odblaskowy, kierowca dostrzeże go już ze znacznej odległości i w porę bezpiecznie go minie.