Wiadomości

SKRADZIONY MOTOCYKL WRÓCIŁ DO WŁAŚCICIELA

Data publikacji 02.09.2014

Dzięki czujności jednej z mieszkanek powiatu nowodworskiego i policyjnej pracy do właściciela wrócił motocykl, który zginął z posesji w Stegnie. Na prośbę znajomego kobieta użyczyła swojego garażu do przechowywania pojazdu. Jeszcze tego samego dnia dowiedziała się, że taki sam motor zginął w pobliskiej miejscowości. O wszystkim poinformowała policjantów. Wart 10 tys. złotych motocykl wrócił do właściciela. Sprawę podejrzanego o jego kradzież 27 – latka śledczy skierują do sądu.

Dzięki czujności jednej z mieszkanek powiatu nowodworskiego i policyjnej pracy do właściciela wrócił motocykl, który zginął z posesji w Stegnie. Na prośbę znajomego kobieta użyczyła swojego garażu do przechowywania pojazdu. Jeszcze tego samego dnia dowiedziała się, że taki sam motor zginął w pobliskiej miejscowości. O wszystkim poinformowała policjantów. Wart 10 tys. złotych motocykl wrócił do właściciela. Sprawę podejrzanego o jego kradzież 27 – latka śledczy skierują do sądu.

Policjanci z nadmorskiej Stegny pracowali przy sprawie kradzieży motocykla marki Kawasaki, który zginął z prywatnej posesji w nocy z soboty na niedzielę. Dzięki pracy mundurowych i czujności jednej z mieszkanek powiatu wart 10 tys. złotych pojazd wrócił do właściciela już następnego dnia.

Funkcjonariusze ustalili, że w niedzielę rano 27–latek zgłosił się do swojej znajomej z prośbą o przechowanie motocykla przez kilka dni. Wieczorem tego samego dnia na jednym z portali społecznościowych kobieta znalazła zdjęcia tego samego motocykla i informację o jego kradzieży. O wszystkim poinformowała policjantów i właściciela skradzionej maszyny.

Motocykl w nienaruszonym stanie wrócił już do prawowitego właściciela. Mężczyzna podejrzany o jego kradzież usłyszał już policyjne zarzuty. Jego sprawa trafi do sądu. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Powrót na górę strony