80-LETNIA KOBIETA ZGUBIŁA SIĘ W LESIE. PO 2 DNIACH ODNALEŹLI JĄ POLICJANCI
Od godziny 20.00 w sobotę policjanci i strażacy szukali 80-letniej kobiety, która wyszła do lasu na grzyby i nie wróciła. W niedzielę przed godziną 16.00, policjanci odnaleźli zaginioną, która siedziała na łące, przy rowie melioracyjnym, 10 kilometrów od miejsca gdzie wyszła na grzyby. Na szczęście nic się jej nie stało.
Od godziny 20.00 w sobotę policjanci i strażacy szukali 80-letniej kobiety, która wyszła do lasu na grzyby i nie wróciła. W niedzielę przed godziną 16.00, policjanci odnaleźli zaginioną, która siedziała na łące, przy rowie melioracyjnym, 10 kilometrów od miejsca gdzie wyszła na grzyby. Na szczęście nic się jej nie stało.
W sobotę wieczorem policjanci z Człuchowa otrzymali informację, że 80-letnia kobieta o godzinie 17.00 wyszła w miejscowości Chrząstówko na grzyby i do godziny 20.00 nie wróciła.
80 policjantów, strażaków i ochotników przy wykorzystaniu psów tropiących i motocykli szukało starszej pani. O godzinie 1.00 w nocy, z powodu panujących ciemności działania przerwano i wznowiono je w niedzielę wcześnie rano. Ponownie 80 osób przeczesywało lasy w rejonie gdzie ostatni raz widziano zaginioną. Do poszukiwań zaangażowano śmigłowiec policyjny ze specjalistycznym sprzętem elektronicznym wykorzystywanym do poszukiwań. Powiadomiono również lokalne media, które podawały komunikaty o zaginionej.
Przed godziną 16.00 policjanci odnaleźli zaginioną kobietę, która siedziała na łące przy rowie melioracyjnym, 10 kilometrów od miejsca gdzie wyszła na grzyby. Na szczęście nic się jej nie stało, pogotowie udzieliło jej niezbędnej pomocy medycznej.
Jak ustalili mundurowi poszukiwana kobieta straciła orientację w lesie, usiadła na łące i czekała na kogoś z rodziny. Komendant człuchowskiej Policji mł.insp Jan Kościuk podziękował wszystkim służbom za udział i zaangażowanie w poszukiwaniach.
