Wiadomości

POLICJANCI WYJAŚNIAJĄ OKOLICZNOŚCI TRAGEDII NA ZALEWIE WIŚLANYM

Data publikacji 20.08.2014

Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii, do której doszło Zalewie Wiślanym. Od poniedziałkowej nocy trwała tam akcja poszukiwawcza dwóch mężczyzn, którzy wypłynęli na wodę żaglówką. Wczoraj rano odnaleziono dryfujące w wodzie ciało mężczyzny. Funkcjonariusze sprawdzają czy jest to ciało poszukiwanego 14 – latka z województwa dolnośląskiego.

Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii, do której doszło Zalewie Wiślanym. Od poniedziałkowej nocy trwała tam akcja poszukiwawcza dwóch mężczyzn, którzy wypłynęli na wodę żaglówką. Wczoraj rano odnaleziono dryfujące w wodzie ciało mężczyzny. Funkcjonariusze sprawdzają czy jest to ciało poszukiwanego 14 – latka z województwa dolnośląskiego.

Wczoraj po godzinie 6.00 dyżurny nowodworskiej jednostki policji otrzymał informację od pracownika Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa w Gdyni o tym, że w trakcie prowadzonej akcji poszukiwawczej na wodach Zalewu Wiślanego znaleziono ciało człowieka, a także odwróconą dnem dryfującą na wodzie łódkę.

We wskazane miejsce skierowano grupę dochodzeniowo – śledczą, która pracując pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Malborku prowadziła szczegółowe czynności na miejscu zdarzenia. W ich trakcie przeprowadzono oględziny ciała młodego mężczyzny wyłowionego z wody, poddano oględzinom i zabezpieczono holowaną na brzeg łódkę żaglową oraz przesłuchano świadków biorących udział w akcji poszukiwawczej.

Śledczy sprawdzają czy wyłowione z Zalewu Wiślanego ciało mężczyzny to ciało poszukiwanego od poniedziałku 14 – latka.Funkcjonariusze ustalili, że w poniedziałek chłopak wypłynął ze Stanicy Wodnej w Nadbrzeżu na łódce żaglowej razem z 49 – letnim ojcem. Wieczorem zaniepokojona długą nieobecnością męża i syna mieszkanka województwa dolnośląskiego poinformowała miejscowego bosmana o tym, że jej bliscy nie wrócili z wody. Niedługo po tym Morskie Służby Poszukiwania i Ratownictwa rozpoczęły poszukiwania mężczyzn na wodach Zalewu Wiślanego. Intensywne działania, w której uczestniczyły jednostki SAR ze Sztutowa i Tolkmicka, a także załoga śmigłowca Marynarki Wojennej przerwano wczoraj około godziny 15.00. Nadal nie odnaleziono starszego z żeglarzy.

Policjanci i prokuratura wyjaśniają okoliczności zdarzenia, na skutek którego doszło do takiej tragedii. Ciało mężczyzny zostało przewiezione do prosektorium gdzie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok i ich identyfikacja.

Powrót na górę strony