ROWERZYSTA Z 3 PROMILAMI TRAFIŁ DO SZPITALA
Policjanci z Komendy Powiatowej w Pruszczu Gdańskim ustalają przyczyny wypadku do którego doszło na ulicy Piłsudskiego w Rotmance. Kierujący rowerem w trakcie jazdy przewrócił się na jezdnię doznając licznych obrażeń ciała. 41- latek trafił do szpitala, miał prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jazda rowerem pod wpływem alkoholu skutkuje karą aresztu do 14 dniu lub karą grzywny. Sąd może również orzec zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci z Komendy Powiatowej w Pruszczu Gdańskim ustalają przyczyny wypadku do którego doszło na ulicy Piłsudskiego w Rotmance. Kierujący rowerem w trakcie jazdy przewrócił się na jezdnię doznając licznych obrażeń ciała. 41- latek trafił do szpitala, miał prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jazda rowerem pod wpływem alkoholu skutkuje karą aresztu do 14 dniu lub karą grzywny. Sąd może również orzec zakaz prowadzenia pojazdów.
W niedziele (01 czerwca br.) o godz. 14.50 dyżurny pruszczańskiej policji odebrał zgłoszenie, że na ulicy Piłsudskiego w Rotmance doszło do wypadku drogowego z udziałem rowerzysty. Oficer dyżurny natychmiast wysłał na miejsce policjantów z wydziału ruchu drogowego oraz powiadomił pozostałe służby ratownicze. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Technik kryminalistyki sporządził oględziny roweru i miejsca zaistniałego wypadku, zabezpieczył ślady, zrobił dokumentację fotograficzną oraz sporządził szkic sytuacyjny. Zbadano również stan trzeźwości kierowcy.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący rowerem jadąc ulicą Piłsudskiego przewrócił się na jezdnię doznając licznych obrażeń ciała. 41-letni gdańszczanin trafił do szpitala wojewódzkiego w Gdańsku. Rowerzysta był nietrzeźwy miał prawie 3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego, aby w przypadku zauważenia osób lub pojazdów, które ich zdaniem stwarzają zagrożenie na drodze niezwłocznie informowali o tym Policję na telefon alarmowy 997 lub 112.