ZARZUTY ZA NAPAŚĆ NA POLICJANTÓW
Pięciu mieszkańców Miastka zatrzymali w miniony poniedziałek policjanci. Mężczyźni znieważali interweniujących w związku za zakłóceniem porządku publicznego policjantów oraz grozili i przemocą próbowali zmusić mundurowych do odstąpienia od czynności. Wczoraj wszyscy zostali przesłuchani, a śledczy przedstawili im zarzuty. Teraz o dalszym losie mężczyzn zadecyduje sąd. Za przestępstwa, których się dopuścili grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Pięciu mieszkańców Miastka zatrzymali w miniony poniedziałek policjanci. Mężczyźni znieważali interweniujących w związku za zakłóceniem porządku publicznego policjantów oraz grozili i przemocą próbowali zmusić mundurowych do odstąpienia od czynności. Wczoraj wszyscy zostali przesłuchani, a śledczy przedstawili im zarzuty. Teraz o dalszym losie mężczyzn zadecyduje sąd. Za przestępstwa, których się dopuścili grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
W poniedziałek w nocy do policjantów pełniących służbę w Miastku na ul. Armii Krajowej podszedł ochroniarz klubu i wskazał mężczyznę, który jest agresywny i prowokuje przechodniów do bójki. Mundurowi natychmiast podjęli interwencję wobec mężczyzny.
24 – letni mieszkaniec Miastka swoją agresję skierował na policjantów. Zaczął ich znieważać, odpychać i grozić. Mundurowi kiedy próbowali go zatrzymać zostali zaatakowani przez czterech innych mężczyzn chcących „pomóc” koledze. Tylko szybka i bardzo zdecydowana interwencja mundurowych pozwoliła na opanowanie sytuacji i zapobieżenie eskalacji przemocy.
Mundurowi w trakcie interwencji zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 23 do 35 lat. Piąty do policyjnego aresztu trafił w południe. Wczoraj po wytrzeźwieniu wszyscy zostali przesłuchani. Śledczy przedstawili im zarzuty znieważenia policjantów oraz próby zmuszenia policjantów groźbami i przemocą do odstąpienia od czynności. Wobec wszystkich zastosowano również dozory policyjne i poręczenia majątkowe. W najbliższym czasie o dalszym losie mężczyzn zadecyduje sąd.
Za przestępstwa, które popełnili mężczyźni grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.