POLICJANCI Z ANGLII ODWIEDZILI KOMENDĘ MIEJSKĄ POLICJI W SŁUPSKU
W piątek 4 kwietnia, angielscy policjanci z Norfolk gościli w Słupsku. Wizyta gości zorganizowana została w taki sposób, aby jak najszerzej zaprezentować Anglikom specyfikę służby polskiego policjanta. Wizytę w słupskiej komendzie rozpoczęło uroczyste przywitanie gości przez komendanta, mł.insp. Andrzeja Szaniawskiego. Zaraz po tym goście mogli zapoznać się ze struktura i specyfika słupskiej policji podczas multimedialnej prezentacji. Kolejnym punktem wizyty były odwiedziny w izbie wytrzeźwień gdzie policjanci mogli zapoznać się ze specyfiką tej placówki, których jak sami mówili, na wyspach brakuje. Tą część wizyty oraz odwiedziny w domu pomocy św. Alberta zorganizował dyrektor MOPR w Słupsku, pan Klaudiusz Dyjas.
W piątek 4 kwietnia, angielscy policjanci z Norfolk gościli w Słupsku. Wizyta gości zorganizowana została w taki sposób, aby jak najszerzej zaprezentować Anglikom specyfikę służby polskiego policjanta. Wizytę w słupskiej komendzie rozpoczęło uroczyste przywitanie gości przez komendanta, mł.insp. Andrzeja Szaniawskiego. Zaraz po tym goście mogli zapoznać się ze struktura i specyfika słupskiej policji podczas multimedialnej prezentacji. Kolejnym punktem wizyty były odwiedziny w izbie wytrzeźwień gdzie policjanci mogli zapoznać się ze specyfiką tej placówki, których jak sami mówili, na wyspach brakuje. Tą część wizyty oraz odwiedziny w domu pomocy św. Alberta zorganizował dyrektor MOPR w Słupsku, pan Klaudiusz Dyjas.
W trakcie pobytu w Słupsku, policjanci z Anglii zapoznali się między innymi z charakterystyką pełnionej służby dzielnicowego, odwiedzili Straż Gminną w Kobylnicy, a na koniec mieli możliwość przyjrzeć się pracy oficera dyżurnego KMP w Słupsku i zapoznać się z charakterystyka pełnionej tam służby. Wizyta w Słupsku miała pokazać angielskim gościom podobieństwa i różnice w codziennej policyjnej pracy.
W skład delegacji angielskiej weszli policjanci, którzy mają już za sobą wieloletnie doświadczenie. Oprócz wizyty w słupskiej komendzie odwiedzili również inne jednostki policyjne województwa pomorskiego. Funkcjonowanie polskiej i angielskiej policji jak mówili sami, jest podobne, ale jak zwykle "diabeł tkwi w szczegółach".