Wiadomości

SPRAWCA DWÓCH FAŁSZYWYCH ALARMÓW BOMBOWYCH ZATRZYMANY

Data publikacji 25.03.2014

Policjanci z wydziału kryminalnego gdyńskiej komendy zatrzymali 43 - letniego mężczyznę podejrzanego o dwukrotne zgłoszenie o podłożeniu ładunku wybuchowego w przychodniach lekarskich. Sprawca, który w dniu 24 marca kilkanaście minut po godzinie 8 rano zaalarmował służby ratunkowe o bombie w przychodni w centrum Gdyni, wpadł w ręce kryminalnych kilka godzin po swoim występku. W ustaleniu jego tożsamości pomógł miejski monitoring, który zarejestrował mężczyznę w okolicy budki telefonicznej, z której dzwonił. Miejsce wskazane przez sprawcę zostało szczegółowo sprawdzone przez funkcjonariuszy z psem szkolonym do wyszukiwania ładunków wybuchowych, dzięki sprawnej akcji nie było konieczności ewakuacji pacjentów. Śledczy ustalili, że zatrzymany ma na swoim koncie łącznie dwa fałszywe alarmy bombowe, pierwszy raz alarmował o bombie pod koniec stycznia br. wskazując przychodnię na Placu Kaszubskim. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności za popełnione przestępstwa. O jego dalszym losie zadecyduje Prokuratura Rejonowa w Gdyni.

 

Policjanci z wydziału kryminalnego gdyńskiej komendy zatrzymali 43 - letniego mężczyznę podejrzanego o dwukrotne zgłoszenie o podłożeniu ładunku wybuchowego w przychodniach lekarskich. Sprawca, który w dniu 24 marca kilkanaście minut po godzinie 8 rano zaalarmował służby ratunkowe o bombie w przychodni w centrum Gdyni, wpadł w ręce kryminalnych kilka godzin po swoim występku. W ustaleniu jego tożsamości pomógł miejski monitoring, który zarejestrował mężczyznę w okolicy budki telefonicznej, z której dzwonił. Miejsce wskazane przez sprawcę zostało szczegółowo sprawdzone przez funkcjonariuszy z psem szkolonym do wyszukiwania ładunków wybuchowych, dzięki sprawnej akcji nie było konieczności ewakuacji pacjentów. Śledczy ustalili, że zatrzymany ma na swoim koncie łącznie dwa fałszywe alarmy bombowe, pierwszy raz alarmował o bombie pod koniec stycznia br. wskazując przychodnię na Placu Kaszubskim. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności za popełnione przestępstwa. O jego dalszym losie zadecyduje Prokuratura Rejonowa w Gdyni.

Gdyńscy policjanci w bieżącym roku dwukrotnie prowadzili działania pirotechniczne w przychodniach lekarskich, związane z anonimowymi zgłoszeniami o podłożonych ładunkach wybuchowych. Pod koniec stycznia w przychodni na Placu Kaszubskim miała być bomba, o której alarmował nieznany sprawca. Po przeszukaniu budynku, w którym uczestniczył przewodnik z psem szkolonym do wyszukiwania ładunków wybuchowych okazało się, że alarm był fałszywy, śledczy i operacyjni rozpoczęli poszukiwanie sprawcy tego przestępstwa.

Kolejne zgłoszenie miało miejsce 24 marca kilkanaście minut po godzinie 8 rano. Tym razem anonimowy mężczyzna zaalarmował, że na ul. Armii Krajowej w przychodni podłożył ładunek wybuchowy. Policjanci szczegółowo sprawdzili trzy budynki na tej ulicy, w każdym z nich znajdowała się lekarska przychodnia. Ponownie do działań wkroczył pies do wyszukiwania bomb, dzięki szybkiej i sprawnej akcji nie było konieczności ewakuacji pacjentów i personelu. Funkcjonariusze nie znaleźli żadnego ładunku wybuchowego.

Równocześnie w terenie pracowali gdyńscy kryminalni poszukujący sprawcy kolejnego przestępstwa. W ustaleniu jego tożsamości pomógł miejski monitoring, który zarejestrował jego sylwetkę w okolicach budki telefonicznej, z której dzwonił z alarmem.

 

Po południu policjanci znali już tożsamość sprawcy, nie mieli też wątpliwości, że ustalony mężczyzna ma związek z oboma zdarzeniami w przychodniach lekarskich. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali 43 - letniego mieszkańca Gdyni, podejrzanego o spowodowanie dwóch fałszywych alarmów bombowych.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności za popełnione przestępstwa. O jego dalszym losie zadecyduje Prokuratura Rejonowa w Gdyni.

Powrót na górę strony