Wiadomości

38- LATEK WJECHAŁ W DRZEWO, MIAŁ PONAD 2 PROMILE ALKOHOLU

Data publikacji 11.03.2014

Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał 38-latek, który trafił w ręce policjantów z Sopotu. Mężczyzna w takim stanie kierował peugeotem oraz spowodował kolizję przy ul. 23 Marca. Mężczyzna nie miał meldunku więc został doprowadzony do sądu w trybie przyspieszonym. Wczoraj zarzuty za jazdę po pijanemu usłyszała również 36- latka oraz 66- latek z Gdańska. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia.

Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał 38-latek, który trafił w ręce policjantów z Sopotu. Mężczyzna w takim stanie kierował peugeotem oraz spowodował kolizję przy ul. 23 Marca. Mężczyzna nie miał meldunku więc został doprowadzony do sądu w trybie przyspieszonym. Wczoraj zarzuty za jazdę po pijanemu usłyszała również 36- latka oraz 66- latek z Gdańska. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia.

W minioną niedzielę policjanci z ruchu drogowego kilka minut po północy zostali wezwani na ulicę 23 Marca, gdzie doszło do kolizji drogowej. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że kierowca peugeota uderzył w drzewo oraz w zaparkowany przy ulicy samochód. Okazało się, że siedzący za kierownicą 38-latek był pod wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili, że kierowca peugeota to mieszkaniec Belgii, nie mający meldunku na terenie naszego kraju w związku z tym mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Wczoraj 38- latek został doprowadzony w trybie przyspieszonym do sądu. Prowadzący rozprawę sędzia zadecydował o tym, że 38- latek musi zapłacić dwa tysiące grzywny oraz zakazał mu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez okres jednego roku. Ci sami policjanci trzy godziny później zatrzymali kolejnego pijanego kierowcę, tym razem za kierownicą volvo siedziała 36- latka z Gdańska. Policjanci podczas kontroli drogowej sprawdzili trzeźwość gdańszczanki, alkomat pokazał pół promila alkoholu w organizmie. Tyle samo alkoholu w organizmie miał kierowca vw transportera, który został zatrzymany przez policjantów 8 marca przy Al. Niepodległości.

Pijanym kierowcom policjanci zatrzymali prawo jazdy. Wczoraj mężczyzna oraz kobieta zostali przesłuchani przez śledczych i usłyszeli zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, teraz o ich losie zadecyduje sąd. Za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu grozi do dwóch lat więzienia.

Powrót na górę strony