Wiadomości

DWIE KOLIZJE NA KRAJOWEJ 22. ROZBITE CZTERY AUTA I WÓZ STRAŻACKI

Data publikacji 10.03.2014

W piątek na drodze krajowej nr 22 w Człuchowie doszło do groźnego zdarzenia drogowego. O godz. 20.30 dyżurny w Człuchowie został powiadomiony o zderzeniu 3 samochodów osobowych. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz kierowali wahadłowo ruchem. Kilkadziesiąt minut później na tył wozu strażackiego, który brał udział w zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, najechał osobowy peugeot. Kobieta jadąca peugeotem nie posiadała uprawnień do kierowania.

W piątek na drodze krajowej nr 22 w Człuchowie doszło do groźnego zdarzenia drogowego. O godz. 20.30 dyżurny w Człuchowie został powiadomiony o zderzeniu 3 samochodów osobowych. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz kierowali wahadłowo ruchem. Kilkadziesiąt minut później na tył wozu strażackiego, który brał udział w zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, najechał osobowy peugeot. Kobieta jadąca peugeotem nie posiadała uprawnień do kierowania.

Przez ponad 4 godziny zablokowana była w piątek wieczorem droga krajowa nr. 22 między Człuchowem a Rychnowami. Policjanci pracowali przy kolizji 3 aut, technik kryminalistyczny przeprowadzał oględziny, funkcjonariusze ruchu drogowego zabezpieczali miejsce zdarzenia. Jak ustalili wstępnie policjanci, kierowca toyoty rozpoczął manewr wyprzedzania jadącego przed nim peugeota, jednak po chwili kierowca peugeota zasygnalizował manewr skrętu w lewo i kierowca toyoty zaniechał dalszego wyprzedzania. W tym momencie jadąca za nim kobieta kierująca audi uderzyła w niego, a następnie w tył peugeota. Dwie osoby zostały zabrane, do szpitala, jak się okazało nic poważnego im się nie stało.

Po kilkudziesięciu minutach, kiedy policjanci udrożnili ruch na drodze i puszczali samochody wahadłowo, na tył wozu strażackiego, który brał udział w zabezpieczeniu kolizji najechała 54-letnia kobieta kierująca osobowym peugeotem. Na szczęście nic się jej nie stało, okazało się jednak, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.

Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Za spowodowanie pierwszej kolizji kierująca audi otrzymała 220 złotowy mandat karny, natomiast kobieta, która wjechała w wóz strażacki otrzymała mandaty w wysokości 500 zł za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i 500 zł za brak uprawnień do kierowania.

Powrót na górę strony