OPEL UDERZYŁ W DRZEWO I STANĄŁ W PŁOMIENIACH
Policjanci z Komendy Powiatowej w Pruszczu Gdańskim ustalają przyczyny wypadku, do którego doszło w Trąbkach Małych. Kierująca oplem corsą prawdopodobnie wpadła w poślizg, zjechała na lewe pobocze i uderzyła w drzewo. Ranna 54-letnia kierująca trafiła do szpitala. Auto stanęło w płomieniach. Mundurowi ustalili, że kierująca nie przewoziła żadnych pasażerów, była trzeźwa.
Policjanci z Komendy Powiatowej w Pruszczu Gdańskim ustalają przyczyny wypadku, do którego doszło w Trąbkach Małych. Kierująca oplem corsą prawdopodobnie wpadła w poślizg, zjechała na lewe pobocze i uderzyła w drzewo. Ranna 54-letnia kierująca trafiła do szpitala. Auto stanęło w płomieniach. Mundurowi ustalili, że kierująca nie przewoziła żadnych pasażerów, była trzeźwa.
Wczoraj (27 lutego br.) o godz. 10.45 dyżurny pruszczańskiej policji odebrał zgłoszenie od dyspozytora straży pożarnej w Pruszczu Gdańskim, że w miejscowości Trąbki Małe doszło do wypadku drogowego. Oficer dyżurny natychmiast wysłał na miejsce policjantów oraz powiadomił pozostałe służby ratownicze. Mundurowi zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady, zrobił zdjęcia oraz sporządził szkic sytuacyjny. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 54-letnia mieszkanka gminy Trąbki Wielkie jadąc ulicą Ogrodową w kierunku Kleszczewka prawdopodobnie wpadła w poślizg. Samochód zjechał na lewe pobocze, uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Ranna kobieta o własnych siłach wydostała się z samochodu zanim auto doszczętnie spłonęło. Kierująca trafiła do szpitala w Gdańsku. Była trzeźwa, nie przewoziła żadnych pasażerów. Policjanci ustalają przyczyny wypadku oraz apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie szczególnej ostrożności.
Poruszajmy się po drogach wolniej i dostosowujmy sposób jazdy do panujących warunków drogowych.
