FAŁSZYWY ALARM Z KRADZIONEGO TELEFONU
Wczoraj w nocy policjanci z Debrzna udali się do budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Debrznie, gdzie według zgłoszenia miał ulatniać się gaz. Policjanci ze strażakami sprawdzili rejon remizy i pobliskich domów, jednak nigdzie nie zastali osoby zgłaszającej. Szybko ustalili, że telefon z którego było zgłoszenie został skradziony kilka godzin wcześniej. Mimo późnej godziny funkcjonariusze ustalili gdzie przebywa kobieta, która dzwoniła na numer alarmowy i odzyskali telefon. Teraz grozi jej kara za fałszywy alarm oraz kradzież.
Wczoraj w nocy policjanci z Debrzna udali się do budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Debrznie, gdzie według zgłoszenia miał ulatniać się gaz. Policjanci ze strażakami sprawdzili rejon remizy i pobliskich domów, jednak nigdzie nie zastali osoby zgłaszającej. Szybko ustalili, że telefon z którego było zgłoszenie został skradziony kilka godzin wcześniej. Mimo późnej godziny funkcjonariusze ustalili gdzie przebywa kobieta, która dzwoniła na numer alarmowy i odzyskali telefon. Teraz grozi jej kara za fałszywy alarm oraz kradzież.
Wczoraj tuż przed godz. 23 policjanci z Debrzna udali się do remizy strażackiej w Debrznie, gdzie według zgłoszenia ma ulatniać się gaz. Teren remizy i pobliskich domów sprawdzili strażacy i policjanci, nie potwierdzono zgłoszenia, nie zastano również zgłaszającej. Szybko ustalono, że zgłaszająca podała fałszywe dane, a właścicielem telefonu jest mieszkaniec Debrzna. Policjanci pojechali do mieszkania właściciela telefonu, który oświadczył, że kilka godzin wcześniej telefon ukradła mu znajoma, która mieszka w pobliskiej wsi. Funkcjonariusze ustalili, gdzie przebywa kobieta, która wcześniej dzwoniła na numer alarmowy. Jak się okazało 44-letnia mieszkanka gminy Debrzno miała prawie 2 promile alkoholu we krwi i nie potrafiła logicznie wytłumaczyć swojego postępowania. Policjanci odzyskali skradziony telefon.
Teraz za fałszywy alarm grozi jej kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500zł. Dodatkowo odpowie również za kradzież telefonu za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.