TIR WJECHAŁ W OGRODZENIE
W piątek rano dyżurny komendy powiatowej w Człuchowie otrzymał informację, że na drodze krajowej nr 22 ciągnik siodłowy z naczepą wjechał w ogrodzenie na prywatnej posesji. Policjanci zabezpieczyli rejon zdarzenia i zorganizowali ruch wahadłowy. Na drodze panowały bardzo trudne warunki atmosferyczne, wiał bardzo silny wiatr i padał śnieg. Kierowcy nic się nie stało.
W piątek rano dyżurny komendy powiatowej w Człuchowie otrzymał informację, że na drodze krajowej nr 22 ciągnik siodłowy z naczepą wjechał w ogrodzenie na prywatnej posesji. Policjanci zabezpieczyli rejon zdarzenia i zorganizowali ruch wahadłowy. Na drodze panowały bardzo trudne warunki atmosferyczne, wiał bardzo silny wiatr i padał śnieg. Kierowcy nic się nie stało.
Policjanci z człuchowskiej drogówki zabezpieczali dziś około 4 rano miejsce zdarzenia drogowego, w miejscowości Jaromierz na drodze krajowej nr 22, gdzie samochód ciężarowy wjechał w ogrodzenie przy domku jednorodzinnym. Policjanci ustalili, że tir jadąc w kierunku Człuchowa w miejscowości Jaromierz wpadł w poślizg i wjechał na posesję po przeciwnej stronie drogi. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było niezachowanie odpowiedniej prędkości do panujących warunków atmosferycznych. Padał śnieg i wiał silny wiatr, dodatkowo w niektórych miejscach na drodze był lód. Zniszczeniu uległo, ogrodzenie, trawnik i kilka drzewek, natomiast w samochodzie ciężarowym przedni zderzak i podwozie. Kierowca 30-letni mieszkaniec Grudziądza był trzeźwy, nic mu się nie stało.
Utrudnienia na drodze trwały 5 godzin w tym czasie policjanci kierowali wahadłowo ruchem. Wyciąganie tira trwało około godziny, w tym czasie droga krajowa nr 22 była całkowicie nieprzejezdna. Strażacy zabezpieczyli wyciek paliwa z samochodu.
Kierowca tira za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym dostał 300 złotowy mandat karny.
