Wiadomości

ZATRZYMANI PO MECZU W GDAŃSKU, USŁYSZELI ZARZUTY POBICIA OBYWATELI MEKSYKU

Data publikacji 24.11.2013

Wczoraj gdańscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn ze Śląska, którzy poszukiwani byli przez prokuraturę w związku z wydarzeniem na plaży w Gdyni. W ręce mundurowych trafili w momencie, gdy opuszczali stadion po meczu Lechii Gdańsk z Ruchem Chorzów. Przeszło 400 policjantów, którzy zabezpieczali wczorajszy mecz, nie dopuściło do żadnych poważnych incydentów.

 

Wczoraj gdańscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn ze Śląska, którzy poszukiwani byli przez prokuraturę w związku z wydarzeniem na plaży w Gdyni. W ręce mundurowych trafili w momencie, gdy opuszczali stadion po meczu Lechii Gdańsk z Ruchem Chorzów. Przeszło 400 policjantów, którzy zabezpieczali wczorajszy mecz, nie dopuściło do żadnych poważnych incydentów.

Wczoraj na stadionie przy ul. Pokoleń Lechii Gdańsk odbył się mecz piłki nożnej pomiędzy Lechią Gdańsk a Ruchem Chorzów. Nad bezpieczeństwem mieszkańców Gdańska i kibiców czuwało przeszło 400 policjantów. W momencie gdy kibice drużyny przyjezdnej opuszczali stadion, gdańscy mundurowi rozpoznali w tłumie dwóch mężczyzn poszukiwanych do wydarzenia z 18 sierpnia br. na plaży w Gdyni. 19-letni mieszkaniec Katowic i 20-latek z Chorzowa zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Mężczyźni podejrzewani są o pobicie.

Policjanci zabezpieczali wczorajsze wydarzenie na terenie całego miasta. Obecni byli na trasach dojazdowych, dworcach, w centrum miasta, w okolicach obiektu oraz kierowali ruchem na głównych skrzyżowaniach. Mundurowi dbali, by każdy z uczestników meczu bez przeszkód dotarł na stadion, a potem równie bezpiecznie powrócił do domu.

Funkcjonariusze profesjonalnie zabezpieczyli to wydarzenie. Nie odnotowali żadnych poważnych incydentów.

AKTUALIZACJA 25 listopada godz. 14.00.

Zatrzymani mieszkańcy Śląska usłyszeli dziś w gdyńskiej komendzie zarzuty pobicia obywateli Meksyku i udziału w zbiegowisku na plaży miejskiej w Gdyni w dniu 18 sierpnia br. Obaj podejrzani jutro trafią przed oblicze prokuratora z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie o ich dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.

Pseudokibicom grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony