UKRADŁA MATCE ZŁOTĄ BIŻUTERIĘ
Policjanci z Komendy Powiatowej w Pruszczu Gdańskim ustalili i zatrzymali 17-letnią pruszczankę, która okradła swoją matkę. Łupem złodziejki padła złota biżuteria warta ponad 600 złotych. Policjanci odzyskali skradzione precjoza i oddali je właścicielce. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komendy Powiatowej w Pruszczu Gdańskim ustalili i zatrzymali 17-letnią pruszczankę, która okradła swoją matkę. Łupem złodziejki padła złota biżuteria warta ponad 600 złotych. Policjanci odzyskali skradzione precjoza i oddali je właścicielce. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (30 października br.) o godz. 16.30 zgłosiła się na policję 36-letnia mieszkanka Pruszcza Gdańskiego prosząc o pomoc w odzyskaniu skradzionej biżuterii. Łupem złodzieja padły złote kolczyki i złoty łańcuszek z zawieszką. Policjanci natychmiast zajęli się sprawą. Po niespełna godzinie ustalono i zatrzymano złodziejkę. Okazała się nią 17-letnią córka pokrzywdzonej kobiety. Jak ustalili policjanci dziewczyna ukradła biżuterię schowaną w domu gdy jej matka była w pracy. Zaniosła ją do koleżanki i miała zamiar sprzedać w lombardzie. Pieniądze ze sprzedaży chciała przeznaczyć na swojej potrzeby.
Policjanci odzyskali skradzione łupy i oddali je właścicielce.
17-latka usłyszała zarzut kradzieży. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.