ODPOWIEDZĄ ZA CZYNNĄ NAPAŚĆ
Kara 10 lat pozbawienia wolności grozi mężczyznom, którzy podczas obchodów dni Miastka zaatakowali policjantów, strażników miejskich i ochroniarzy. Dzięki szybkiej i stanowczej interwencji policjantów mężczyźni zostali obezwładnieni i trafili do policyjnych aresztów. Wszyscy zostali już przesłuchani i usłyszeli zarzuty czynnej napaści. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd.
Kara 10 lat pozbawienia wolności grozi mężczyznom, którzy podczas obchodów dni Miastka zaatakowali policjantów, strażników miejskich i ochroniarzy. Dzięki szybkiej i stanowczej interwencji policjantów mężczyźni zostali obezwładnieni i trafili do policyjnych aresztów. Wszyscy zostali już przesłuchani i usłyszeli zarzuty czynnej napaści. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd.
W minioną niedzielę policjanci z Miastka odebrali zgłoszenie o naruszeniu porządku publicznego. Grupa kilku mężczyzn wykrzykiwała wulgaryzmy, zaczepiała i szarpała postronne osoby. Mężczyźni nie reagowali na polecenia służb porządkowych, w związku z czym na ich prośbę interweniowali policjanci.
Policjanci, strażnicy miejscy oraz ochroniarze zostali zaatakowani. Funkcjonariusze zostali zmuszeni do użycia gazu pieprzowego oraz pałek służbowych. Zdecydowane działania policjantów i służb porządkowych doprowadziły do przywrócenia porządku publicznego.
Mundurowi zatrzymali 9 najbardziej agresywnych mężczyzn. Jeden z nich, nieletni, został przekazany rodzicom, a pozostali trafili do policyjnych aresztów. Wszyscy byli pod działaniem alkoholu.
Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Miastka i okolic. Zostali już przesłuchani i przedstawiono im zarzuty czynnej napaści na policjantów i osoby przybrane im do pomocy. W zarzucie określono również, że ich zachowanie miało charakter chuligański. Prokurator wobec napastników zastosował dozór policyjny, poręczenia majątkowe, a wobec jednego zakaz opuszczania kraju.
Za czynną napaść grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.