OSZUSTKA W RĘKACH POLICJI
Dzięki policjantom z Osowej odpowiedzialności karnej nie uniknie 53-letnia mieszkanka Gdyni, która w kwietniu oszukała pracowników sklepu na gdańskiej Matarni. Kobieta najpierw kupowała bluzki, a po jakimś czasie wracała do sklepu i zwracała inną podobną odzież z przypiętą metką sklepu, za co otrzymywała zwrot pieniędzy. Za oszustwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Dzięki policjantom z Osowej odpowiedzialności karnej nie uniknie 53-letnia mieszkanka Gdyni, która w kwietniu oszukała pracowników sklepu na gdańskiej Matarni. Kobieta najpierw kupowała bluzki, a po jakimś czasie wracała do sklepu i zwracała inną podobną odzież z przypiętą metką sklepu, za co otrzymywała zwrot pieniędzy. Za oszustwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
W miniony wtorek do komisariatu na Osowej zgłosił się pracownik sklepu i zawiadomił, że pewna kobieta pod koniec kwietnia najpierw kupowała bluzki w sklepie, a po jakimś czasie wracała z inną podobną odzieżą, do której przypięta była oryginalna metka, i zwracała mienie. Za zwrot odzieży kobieta otrzymywała gotówkę.
Sprawą natychmiast zajęli się policjanci z Osowej i dzień po zgłoszeniu w jednym ze sklepów na Matarni zatrzymali 53-letnią kobietę podejrzewaną o to przestępstwo.
Funkcjonariusze ustalili, że sprawczyni w okresie od 27 do 30 kwietnia br. zwróciła do sklepu cztery bluzki, w zamian za co otrzymała zwrot prawie 330zł, oraz raz usiłowała zwrócić kolejną bluzkę.
Wczoraj 53-latka za popełnione przestępstwa usłyszała zarzuty. Grozi jej do 8 lat pozbawienia wolności.