PIJANY KIEROWCA UDERZYŁ W RADIOWÓZ
Policjanci z Somonina zatrzymali 37-latniego kierowcę audi, który nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna podczas pościgu staranował kilka pojazdów w tym policyjny radiowóz. W wyniku wypadku ranne zostały trzy osoby w tym kierowca audi. Okazało się, że kierowca audi ma w organizmie 2,5 promila alkoholu.
Policjanci z Somonina zatrzymali 37-latniego kierowcę audi, który nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna podczas pościgu staranował kilka pojazdów w tym policyjny radiowóz. W wyniku wypadku ranne zostały trzy osoby w tym kierowca audi. Okazało się, że kierowca audi ma w organizmie 2,5 promila alkoholu.
Do zdarzenia doszło wczoraj na drodze krajowej nr 20 w miejscowości Babi Dół gdzie policjanci z Żukowa wykonywali czynności na miejscu kolizji, w której brały udział dwa samochody osobowe i autobus. W międzyczasie policjanci z Somonina usiłowali zatrzymać jadące od strony Egiertowa audi, którego kierowca miał być nietrzeźwy. Mężczyzna nie reagował na sygnały dźwiękowe i błyskowe do zatrzymania i zaczął uciekać. Kiedy audi z dużą prędkością dojechało do Babiego Dołu uderzyło w tył opla, który następnie uderzył w tył mitsubishi, które uderzyło w tył stojącego autobusu. Natomiast audi z dużą siłą uderzyło w stojący na poboczu radiowóz. W wyniku zdarzenia do szpitala trafiły trzy osoby, dwie podróżujące mitsubishi oraz kierujący audi.
Badanie na zawartość alkoholu potwierdziło wcześniejsze przypuszczenia policjantów. Mężczyzna kierujący audi mężczyzna miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. 37-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego niebawem odpowie przed sądem.
Za kierowaniem pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności natomiast za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości grozi kara do 4,5 roku pozbawienia wolności.
