Wiadomości

JECHAŁ BEZ KASKU I ŚWIATEŁ - TERAZ ODPOWIE ZA PRZESTĘPSTWO DROGOWE

Data publikacji 16.04.2013

Ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie miał kierowca motoroweru, którego zatrzymali do kontroli drogowej policjanci ze Zblewa. Mężczyzna został zatrzymany za jazdę bez kasku ochronnego i świateł. Teraz stanie przed sadem. Grozi mu kara do 2 lat więzienia.

 

Ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie miał kierowca motoroweru, którego zatrzymali do kontroli drogowej policjanci ze Zblewa. Mężczyzna został zatrzymany za jazdę bez kasku ochronnego i świateł. Teraz stanie przed sadem. Grozi mu kara do 2 lat więzienia.

 
W miniony wtorek policjanci ze Zblewa zatrzymali nietrzeźwego motorowerzystę. Do zdarzenia doszło kilka minut po godzinie 17:00 w Kleszczewie Kościerskim. Podczas patrolu tej miejscowości funkcjonariusze zauważyli motorower, którego kierowca nie miał założonego kasku ochraniającego głowę oraz włączonych świateł mijania.

Policjanci zatrzymali ten jednoślad do kontroli drogowej. Motorowerzysta nie zareagował na sygnały nakazujące zatrzymanie pojazdu i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli za nim. Podczas pościgu wjechał na drogę, na której obowiązywał zakaz ruchu pojazdów, a przejeżdżając przez skrzyżowania nie sygnalizował wykonywanych manewrów.  

Gdy policjanci zatrzymali pojazd okazało się, że kierujący nim mężczyzna spożywał wcześniej alkohol. Jak wykazało badanie trzeźwości, 43-latek miał w swoim organizmie ponad 1,7 promila alkoholu. Ponadto wyszło na jaw, że mężczyzna nie posiada przy sobie dokumentów od pojazdu.

Interweniujący w tej sprawie policjanci udaremnili kierującemu dalszą jazdę. Niebawem nietrzeźwy motorowerzysta odpowie za popełnione przestępstwo drogowe.

Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto mieszkaniec powiatu starogardzkiego odpowie również za popełnione wykroczenia drogowe.

Powrót na górę strony