POETA W POLICYJNYM MUNDURZE
Na co dzień zajmuje się prewencją kryminalną i przestępczością nieletnich. Gra na gitarze w zespole EMO, którego wszyscy muzycy są policjantami. Społeczeństwu służy od 10 lat, a niedawno dał się poznać, już po raz drugi jako poeta. Asp. Jarosław Juchniewicz wydał tomik wierszy „Sny z promieni mroku”.
Na co dzień zajmuje się prewencją kryminalną i przestępczością nieletnich. Gra na gitarze w zespole EMO, którego wszyscy muzycy są policjantami. Społeczeństwu służy od 10 lat, a niedawno dał się poznać, już po raz drugi jako poeta. Asp. Jarosław Juchniewicz wydał tomik wierszy „Sny z promieni mroku”.
W piątek w Bibliotece Miejskiej w Bytowie odbyło się spotkanie autorskie promujące jego najnowszy tomik poezji „Sny z promieni mroku”. Jego debiutancki tomik „Z mojej bańki zwykłe sny” ukazał się w 2010 roku.
Jarek Juchniewicz wyróżniony został podczas jednej z edycji „Chojnickiej nocy poetów”. Był nagrodzony w konkursie organizowanym przez Bibliotekę Miejską w Koszalinie, a jego wiersze publikowano na łamach Gazety Kołobrzeskiej oraz tygodnika „Angora”.
Swoje wiersze nazywa snami. Pisze od czasu do czasu. Czasami do głowy przychodzi mu pomysł na cały wiersz, a czasami wystarczy mu jedno słowo, które zapisuje, a później rozwija.
Jeden z wierszy jest dla niego szczególnie ważny. Napisał go dla nieżyjącego kolegi z pracy.
Niebieska glina
(dla Kaszy)
Bóg zgłosił interwencję
a on wezwany natychmiast
rzucił wszystko
i pomknął
na sygnale
upojone cherubiny
pędziły bimber
i niebo w rozsypce
a on rozgonił to ptfu anielstwo
Bóg rozkazał mu zostać
Dostał na własność
dzielnicę
upadłych aniołów
bez przerwy
nastawia im skrzydła
bez pensji
pomaga mu ktoś
wezwany
do innej interwencji
