Wiadomości

TWIERDZIŁ, ŻE GŁOŚNEJ MUZYKI SŁUCHAŁ PATRIK SWAYZE

Data publikacji 08.04.2013

24-letni mieszkaniec Człuchowa zakłócał ciszę nocną. Policjantom tłumaczył, że to nie on słuchał głośno muzyki, tylko jego kuzyn z USA, który nazywa się Patrick Swayze. Teraz mężczyzna odpowie za popełnione wykroczenie.

24-letni mieszkaniec Człuchowa zakłócał ciszę nocną. Policjantom tłumaczył, że to nie on słuchał głośno muzyki, tylko jego kuzyn z USA, który nazywa się Patrick Swayze. Teraz mężczyzna odpowie za popełnione wykroczenie.

W niedzielę po godzinie drugiej w nocy dyżurny policji przyjął zgłoszenie o zakłócaniu ciszy nocnej na jednym z osiedli w Człuchowie. Natychmiast na miejsce dyżurny skierował funkcjonariuszy.

Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce słyszeli głośną muzykę, która dobiegała z jednego z mieszkań. Mężczyzna nie chciał otworzyć funkcjonariuszom drzwi.

Po godzinie trzeciej dyżurny ponownie wysłał patrol pod ten sam adres. Tym razem przedzwonił mężczyzna, który wcześniej zakłócał spoczynek nocny. Jak się okazało, chciał on wyjaśnić okoliczności swojego wcześniejszego zachowania. 24-latek oświadczył, że nie ma prądu w domu, i że to nie on zakłócał spoczynek nocny. Mężczyzna oświadczył, że przebywał u sąsiadów i spożywał alkohol. Jak stwierdził, w tym czasie w jego mieszkaniu przebywał jego kuzyn z USA, który nazywa się Patrick Swayze. Mężczyzna dodał, że kuzyn odlatywał helikopterem z dworca PKS do domu i przekazał mu jedynie klucze do mieszkania.

Za zakłócanie spoczynku nocnego mężczyzna został już ukarany mandatem karnym.

Powrót na górę strony