OGRZEWAŁ SWOJE MIESZKANIE DREWNEM SĄSIADA
Policjanci ustalili sprawcę włamania do piwnicy należącej do jednego z mieszkańców powiatu nowodworskiego. Z pomieszczenia zginęły worki z drewnem opałowym. Okazało się, że za kradzieżą wartego 400 złotych opału stoi sąsiad właściciela piwnicy. Śledczy przedstawili mężczyźnie zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ustalili sprawcę włamania do piwnicy należącej do jednego z mieszkańców powiatu nowodworskiego. Z pomieszczenia zginęły worki z drewnem opałowym. Okazało się, że za kradzieżą wartego 400 złotych opału stoi sąsiad właściciela piwnicy. Śledczy przedstawili mężczyźnie zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Do włamania do piwnicy w budynku wielorodzinnym doszło pod koniec marca b.r. w Nowym Dworze Gdańskim. Z zamkniętego pomieszczenia zginęły 2 metry sześcienne drewna opałowego. Poniesione straty właściciel oszacował na 400 złotych.
Wczoraj policjanci zatrzymali stojącego za przestępstwem mężczyznę. Okazał się nim 30 – letni mieszkaniec powiatu – sąsiad pokrzywdzonego. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna włamał się do piwnicy sąsiada i kilkakrotnie wynosił z niej worki z drewnem opałowym. Nieuczciwy 30 – latek - dogrzewał w ten sposób swoje mieszkanie.
Wczoraj policjanci przedstawili amatorowi cudzego opału zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu za to kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.