UKRADŁ I WRÓCIŁ PO WIĘCEJ
Policjanci zatrzymali 24-letniego złodzieja, który okradł mieszkańca Malborka. Mężczyzna wpadł gdy po raz drugi próbował z mieszkania pokrzywdzonego ukraść wartościowe rzeczy. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zatrzymali 24-letniego złodzieja, który okradł mieszkańca Malborka. Mężczyzna wpadł gdy po raz drugi próbował z mieszkania pokrzywdzonego ukraść wartościowe rzeczy. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek (11.03.2013r) wieczorem dyżurny policji otrzymał niecodzienne zgłoszenie. 64-letni mieszkaniec Malborka powiadomił, że w swoim mieszkaniu złapał złodzieja. Policjanci, którzy pojechali na miejsce ustalili, że do pierwszej kradzieży doszło kilka dni wcześniej. Wtedy 24-latek zapukał do mieszkania pokrzywdzonego i poprosił o jedzenie i pieniądze. Gdy został sam w przedpokoju wyciągnął z kurtki, która wisiała na wieszaku portfel i ukradł 3500 tysiąca złotych. Dopiero po jego wyjściu mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą oszusta. Po kilku dniach 24-latek przyszedł po raz drugi. Nie pukając do drzwi wszedł do środa i zaczął przeszukiwać kurtki. Całe zdarzenie zauważył właściciel mieszkania, który ujął złodzieja.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Był pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał 1,70 promila alkoholu w organizmie 24-latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży i usiłowania kradzieży. Grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.