Gdańsk - zabójstwo 20-latki
Data publikacji 21.09.2003
21.09 ok. godz. 12.50 dzieci bawiące się na skwerku przy ul. Żeromskiego odnalazły w krzakach zwłoki młodej kobiety.
21.09 ok. godz. 12.50 dzieci bawiące się na skwerku przy ul. Żeromskiego odnalazły w krzakach zwłoki młodej kobiety. Policjanci, którzy pojechali na miejsce stwierdzili, że kobieta została prawdopodobnie uduszona paskiem od własnej torebki. Wstępnie wykluczono motyw rabunkowy ponieważ kobieta miała na sobie biżuterię - łańcuszek i pierścionki. Zwłoki nie były obnażone, a więc wstępnie wykluczono również motyw seksualny. Sekcja zwłok i badania kryminalistyczne wykażą, co było przyczyną śmierci i czy kobieta przed śmiercią broniła się. Ofiara nie miała przy sobie dokumentów. Policjanci na podstawie zapisków w jej notesiku, ustalili adresy znajomych i dzięki temu tego samego dnia ustalili również jej tożsamość i adres zamieszkania. Okazało się, że jest to 20-letnia mieszkanka Gdańska. Policjanci pracujący nad sprawą ustalili również, co kobieta robiła w ostatnich godzinach życia. W nocy z 20 na 21.09 bawiła się wspólnie ze znajomymi w Jelitkowie. Wszystkich towarzyszących jej znajomych policjanci już ustalili i przesłuchali. Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z KMP.