Wiadomości

MIEDŹ Z ZAKŁADU PRACY WYNOSIŁ W MAJTKACH

Data publikacji 24.09.2012

Zarzut kradzieży ponad 160 kilogramów miedzi usłyszał mieszkaniec Kwidzyna, którego wczoraj zatrzymali kryminalni. Mężczyzna z zakładu w którym pracował wynosił miedziane elementy w bieliźnie. Teraz za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

 

Zarzut kradzieży ponad 160 kilogramów miedzi usłyszał mieszkaniec Kwidzyna, którego wczoraj zatrzymali kryminalni. Mężczyzna z zakładu w którym pracował wynosił miedziane elementy w bieliźnie. Teraz za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek kryminalni z kwidzyńskiej komendy zatrzymali 37-letniego mieszkańca Kwidzyna, który kradł miedziane elementy z terenu zakładu w którym pracował. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna kawałki miedzi z odpadów produkcyjnych wynosił z fabryki w majtkach. Następnie sprzedawał łup w skupach złomu na terenie miasta.

Okazało się, że w ten sposób złodziejowi udało się wynieść ponad 160 kilogramów komponentu miedzianego o wartości ponad 3 tys. złotych. Jak ustalili funkcjonariusze proceder ten trwał od lutego do czerwca br. w krótkich odstępach czasu.

Kwidzynianin usłyszał wczoraj zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony