Wiadomości

WŁAMAŁ SIĘ DO STODOŁY SĄSIADA

Data publikacji 05.08.2012

O włamanie do stodoły i kradzież  kabli  energetycznych  podejrzany jest 24-letni mężczyzna, zatrzymany przez policjantów w Słupsku. Do sprawcy doprowadziły policjantów ślady wózka jakie pozostawiał za sobą uciekający włamywacz. Teraz za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

 

O włamanie do stodoły i kradzież  kabli  energetycznych  podejrzany jest 24-letni mężczyzna, zatrzymany przez policjantów w Słupsku. Do sprawcy doprowadziły policjantów ślady wózka jakie pozostawiał za sobą uciekający włamywacz. Teraz za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

W niedzielę po południu dyżurny policji w Słupsku otrzymał zgłoszenie o włamaniu do stodoły w pobliżu  Słupska .  Na miejsce natychmiast pojechali policjanci z komisariatu II Policji w Słupsku .  Funkcjonariusze ustalili, że sprawca  wyłamał drzwi wejściowe  i z wnętrza pomieszczenia ukradł kable energetyczne zaplecione wokół wózka. Wartość tych rzeczy  pokrzywdzony wycenił na  co najmniej 700 złotych.  Śledczy zauważyli w pobliżu stodoły ślady kółek, które mogły wskazywać kierunek ucieczki sprawcy.

Trop ten  doprowadził funkcjonariuszy do pobliskiej posesji. Tam w trakcie przeszukania, za szopą policjanci odnaleźli skradziony wózek i ustalili właściciela  posesji. Okazał się nim 24-letni sąsiad pokrzywdzonego.

Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Następnego dnia tłumaczył policjantom, że przewody zamierzał przetopić i sprzedać na pobliskim skupie złomu. Teraz za kradzież z włamaniem grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności .

Powrót na górę strony