BUTELKĄ RANIŁ PASAŻERÓW AUTOBUSU
Policjanci ze Słupska zatrzymali chuligana, który rzucił butelką w jadący autobus komunikacji miejskiej. Okruchy szkła z rozbitej szyby raniły pasażerów, a butelka wpadła do wnętrza autobusu, wprost do wózka w którym znajdowało się kilkumiesięczne dziecko. Zatrzymanym mężczyznę jest 25 letni słupszczanin, dzisiaj zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo i zniszczenie mienia. Grozi mu do 5 lat wiezienia.
Policjanci ze Słupska zatrzymali chuligana, który rzucił butelką w jadący autobus komunikacji miejskiej. Okruchy szkła z rozbitej szyby raniły pasażerów, a butelka wpadła do wnętrza autobusu, wprost do wózka w którym znajdowało się kilkumiesięczne dziecko. Zatrzymanym mężczyznę jest 25 letni słupszczanin, dzisiaj zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo i zniszczenie mienia. Grozi mu do 5 lat wiezienia.
Policjanci ze Słupska zajmowali się sprawą wybicia szyby w jednym z autobusów komunikacji miejskiej . W niedzielę wieczorem do dyżurnego policji w Słupsku zadzwonił kierowca, który zawiadomił o wybiciu bocznej szyby w autobusie MZK na ulicy Armii Krajowej. Jak ustalili wtedy śledczy , sprawca rzucił butelką od piwa w jadący autobus. Okruchy szkła z rozbitej szyby raniły pasażerów, a butelka która rzucił wpadła do wnętrza autobusu wprost do wózka, wewnątrz którego znajdowało się kilkumiesięczne dziecko. Policjanci z I Komisariatu Policji w Słupsku, zajmując się ta sprawą przesłuchali świadków ustalając kierunek ucieczki sprawcy i jego wstępny rysopis. Dzisiaj rano śledczy z komisariatu I zatrzymali 25 letniego słupszczanina podejrzanego o to przestępstwo. Mężczyzna dzisiaj zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo i zniszczenia mienia.
Policjantom tłumaczył, że chwili gdy rzucał butelką w autobus był pod wpływem alkoholu . Grozi mu teraz do 5 lat wiezienia .