WYPADEK NA A1, 6 OSÓB RANNYCH
Policjanci z Pruszcza Gdańskiego ustalają przyczyny wypadku do którego doszło w sobotę na autostradzie A1 na wysokości miejscowości Rębielcz. Z nieustalonych przyczyn 56-letni kierowca toyoty zjechał z lewego na prawy pas ruchu i uderzył w samochód obsługi technicznej. W wyniku uderzenia doszczętnie spłonęły dwa samochody ekipy remontującej nawierzchnię jezdni. Do szpitala trafiło łącznie 6 osób- 4 pracowników i 2 pasażerów toyoty. Kierowca toyoty był trzeźwy. Policjanci zabezpieczyli samochody uczestniczące w wypadku na policyjnym parkingu.
Policjanci z Pruszcza Gdańskiego ustalają przyczyny wypadku do którego doszło w sobotę na autostradzie A1 na wysokości miejscowości Rębielcz. Z nieustalonych przyczyn 56-letni kierowca toyoty zjechał z lewego na prawy pas ruchu i uderzył w samochód obsługi technicznej. W wyniku uderzenia doszczętnie spłonęły dwa samochody ekipy remontującej nawierzchnię jezdni. Do szpitala trafiło łącznie 6 osób- 4 pracowników i 2 pasażerów toyoty. Kierowca toyoty był trzeźwy. Policjanci zabezpieczyli samochody uczestniczące w wypadku na policyjnym parkingu.
W sobotę o godz. 10.00 na autostradzie A1 w Rebielczu gmina Pszczółki doszło do wypadku drogowego, w którym rannych zostało 6 osób. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący toyotą 56-letni mieszkaniec Przysuchy Krakowskiej gwałtownie zjechał z lewego na prawy pas jezdni i uderzył w samochód obsługi technicznej autostrady. W tym czasie na prawym pasie ustawione były dwa samochody, które uzupełniały zużytą nawierzchnię jezdni. Pomiędzy samochodami pracowali ludzie. Na jednym z samochodów znajdował się pojemnik ,w którym podgrzewano gazem masę bitumiczną. W momencie zderzenia gorący asfalt rozlał się na samochody i pracujących tam mężczyzn. Samochody ekipy remontującej doszczętnie spłonęły. Do szpitala trafiło 4 pracowników oraz dwoje pasażerów toyoty. 56-latek ,kierujący toyotą był trzeźwy.
Droga przez kilka godzin była całkowicie zablokowana. Z uwagi na zniszczoną nawierzchnię jezdni ruch pojazdów w kierunku Gdańska przebiegać będzie tylko jednym pasem. Policjanci ustalają okoliczności zaistniałego wypadku oraz apelują o bezpieczną i ostrożną jazdę, zachowanie rozwagi i zdrowego rozsądku.