UKRADŁ SPECJALISTYCZNY SPRZĘT
Wczoraj w nocy policjanci z komisariatu w Prabutach zatrzymali 64-latka, który ukradł sprzęt służący do badań pomiaru wstrząsów ziemi warty ponad 4 tysiące złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Za kradzież grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Wczoraj w nocy policjanci z komisariatu w Prabutach zatrzymali 64-latka, który ukradł sprzęt służący do badań pomiaru wstrząsów ziemi warty ponad 4 tysiące złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Za kradzież grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
W nocy z poniedziałku na wtorek (02/03.07) ok. godz. 02.30, policjanci patrolujący prabuckie ulice zauważyli w rejonie ul. Kisielickiej mężczyznę niosącego dużą reklamówkę. Na widok funkcjonariuszy zaczął zachowywać się nerwowo. Mundurowi postanowili sprawdzić co niesie w siatce.
Po sprawdzeniu okazało się, że 64-letni mieszkaniec miasta w torbie ma specjalistyczny sprzęt używany do pomiaru wstrząsów ziemi. Jak sam przyznał, chwilę wcześniej zabrał komplet urządzeń ze skrzyżowania ul. Kisielickiej z Jagiełły bo myślał, że ktoś wyrzucił niepotrzebne kable. Sam zamierzał sprzedać je na złom.
Funkcjonariusze ustalili, że ukradziony specjalistyczny sprzęt to geofony, należące do firmy, która w tym miejscu prowadzi badania geologiczne. Drogie urządzenia, są zupełnie bezużyteczne dla przeciętnego użytkownika. Przedstawiciele firmy oszacowali straty na ponad 4 tysiące złotych.
Wczoraj policjanci oddali kradzione mienie właścicielowi, a 64-latek usłyszał zarzut. Za kradzież grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
