MIELI HAKA NA KABLE
Policjanci z Wrzeszcza zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzewanych o kradzieże pond 300 metrów kabla telekomunikacyjnego o wartości 25 tys.zł. Podczas procederu przestępczego sprawcy za pomocą specjalnych haków podnosili włazy do studzienek i ze środka wycinali kable. Teraz odpowiedzą za popełnione przestępstwa.
Policjanci z Wrzeszcza zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzewanych o kradzieże pond 300 metrów kabla telekomunikacyjnego o wartości 25 tys.zł. Podczas procederu przestępczego sprawcy za pomocą specjalnych haków podnosili włazy do studzienek i ze środka wycinali kable. Teraz odpowiedzą za popełnione przestępstwa.
Od pewnego czasu policjanci z Wrzeszcza zaczęli otrzymywać sygnały o kradzieżach kabla telekomunikacyjnego ze studzienek. We wtorek po południu podczas patrolowania rejonu, gdzie dochodziło do takich kradzieży policjanci zauważyli mężczyzn, którzy wypalali kable. Obok nich stał samochód, do którego pakowali miedziane przewody.
Funkcjonariusze zatrzymali 30-letniego gdańszczanina i jego 33-letniego kompana. Przy mężczyznach policjanci znaleźli 100 metrów przewodów.
Śledczy pracujący nad sprawą ustalili, że zatrzymani mężczyźni od marca do połowy maja br. dokonali wspólnie siedmiu kradzieży kabli ze studzienek. Za pomocą specjalnych haków mężczyźni podnosili włazy, a ze środka wycinali przewód, który następnie opalali. Uzyskany w ten sposób metal sprzedawali w punkcie skupu złomu. W trakcie procederu przestępczego złodzieje ukradli w ten sposób, ponad 300 metrów kabli, o wartości ok. 25 tys. zł.
30 i 33 latek usłyszeli już zarzuty kradzieży. Ponadto jeden z odpowie za prowadzenie pojazdu pomimo posiadania zakazu sądowego. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat, prowadzenie pojazdu pomimo zakazu sadowego zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3.
Sprawa ma charakter rozwojowy, policjanci ustalają, czy zatrzymani mężczyźni nie mają na swoim koncie jeszcze innych kradzieży kabli.