Wiadomości

ZAMIAST PILNOWAĆ FIRMY, WYRYWAŁ DRZEWA Z KORZENIAMI

Data publikacji 11.04.2012

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi ochroniarzowi, który zamiast pilnować firmy, wsiadł do koparko-ładowarki, pojechał do lasu i wyrywał drzewa z korzeniami. Wczoraj został zatrzymany i usłyszał zarzuty zniszczenia mienia i krótkotrwałego użycia pojazdu.

 

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi ochroniarzowi, który zamiast pilnować firmy, wsiadł do koparko-ładowarki, pojechał do lasu i wyrywał drzewa z korzeniami. Wczoraj został zatrzymany i usłyszał zarzuty zniszczenia mienia i krótkotrwałego użycia pojazdu.

Wczoraj policjanci zatrzymali 24-letniego pracownika ochrony, który uruchomił stojącą na placu koparko ładowarkę i wyjechał z firmy. Wjechał do lasu gdzie połamał i powyrywał z korzeniami kilkanaście drzew. Jakby tego było mało wrócił do firmy i uruchomił druga koparkę. Tym razem pojechał na teren prywatnej posesji i również spowodował znaczne straty w drzewostanie. Do zdarzenia doszło w nocy z 8/9 kwietnia br. na terenie żwirowni w gminie Trąbki Wielkie. Szkody, które spowodował wynoszą ponad 2 tys. złotych.

Mężczyzna usłyszał zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdów oraz zniszczenia mienia. Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony