3 MĘŻCZYŹNI ŻYJĄ DZIĘKI NATYCHMIASTOWEJ POMOCY POLICJI
O wielkim szczęściu może mówić 42 letni mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego , który stojąc na przystanku autobusowym, zadławił się jedzeniem, zaczął się dusić, a następnie stracił przytomność. Przejeżdżający obok policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Pruszczu Gdańskim widząc ten fakt natychmiast się zatrzymali i podjęli czynności ratunkowe do czasu przyjazdu ekipy pogotowia ratunkowego. Mężczyzna trafił do szpitala i dzięki błyskawicznej interwencji policjantów jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
O wielkim szczęściu może mówić 42 letni mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego , który stojąc na przystanku autobusowym, zadławił się jedzeniem, zaczął się dusić, a następnie stracił przytomność. Przejeżdżający obok policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Pruszczu Gdańskim widząc ten fakt natychmiast się zatrzymali i podjęli czynności ratunkowe do czasu przyjazdu ekipy pogotowia ratunkowego. Mężczyzna trafił do szpitala i dzięki błyskawicznej interwencji policjantów jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
23 lutego 2012 roku o godz. 15:00 na ulicy Grunwaldzkiej w Pruszczu Gdańskim, na przystanku autobusowym policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Pruszczu Gdańskim zauważyli leżącego mężczyznę . Funkcjonariusze natychmiast pospieszyli mu z pomocą, o fakcie tym poinformowali dyżurnego oraz wezwali pogotowie ratunkowe. Okazało się, że 42 letni Pruszczanin zakrztusił się jedzeniem i stracił przytomność . Policjanci udzielili mu pierwszej pomocy, usunęli z ust resztki pokarmu i reanimowali nieprzytomnego mężczyznę, który odzyskał przytomność przed przyjazdem pogotowia.
Z ratowaniem życia pospieszyli również policjanci z Komisariatu Policji w Kolbudach, gdy przyjechali na miejsce wypadku drogowego zaistniałego w miejscowości Arciszewo. 27 lutego br. o godz. 19:30 w miejscowości Arciszewo kierowca Opla na prostym odcinku drogi zjechał na prawą stronę jezdni, a następnie uderzył w drzewo. Zanim 28-letni kierowca i jego 21-letni pasażer trafili do szpitala policjanci z komisariatu policji w Kolbudach wraz z przejeżdżającym w tym czasie obok strażakiem z PSP w Gdańsku, udzielali poszkodowanym pierwszej pomocy. Do chwili przyjazdu na miejsce zdarzenia pozostałych służb ratowniczych, policjanci prowadzili resuscytację . Jeden z mężczyzn był w samochodzie, drugi leżał w rowie kilka metrów od auta. Obaj odzyskali przytomność i zostali przewiezieni do szpitala.