Wiadomości

UKRADŁ SAMOCHÓD SZEFOWI

Data publikacji 13.11.2011

Nawet do 5 lat  pozbawienia wolności grozi 18- letniemu  słupszczaninowi, który bez zgody swojego pracodawcy zabrał w nocy służbowe auto. Mężczyzna ten kierował samochodem pod wpływem alkoholu i spowodował nim kolizję. Sprawcę, zatrzymał  policjant wracający do domu po skończonej służbie.

 

Nawet do 5 lat  pozbawienia wolności grozi 18- letniemu  słupszczaninowi, który bez zgody swojego pracodawcy zabrał w nocy służbowe auto. Mężczyzna ten kierował samochodem pod wpływem alkoholu i spowodował nim kolizję. Sprawcę, zatrzymał  policjant wracający do domu po skończonej służbie.

Dyżurny policji w Słupsku otrzymał telefoniczne zgłoszenie o kolizji  pojazdów  w centrum miasta. Zgłaszającym był policjant słupskiej komendy, który wracał do domu po skończonej służbie. Funkcjonariusz  zauważył samochód m-ki Seicento, który  z impetem najechał na zaparkowaną przy drodze przyczepkę  samochodową. Wewnątrz auta znajdował się 18 letni mieszkaniec Słupska. Kiedy na miejsce przyjechał patrol policji okazało się, że kierującym jest 18 letni słupszczanin , który jest także  pod wpływem alkoholu. Urządzenie do badania jego zawartości wykazało w jego organizmie ponad promil.  Podczas kontroli wyszło także na jaw, iż mężczyzna ten nie ma uprawnień do kierowania, a samochód którym jechał zabrał bez zgody swojego pracodawcy. Zatrzymany spędził noc w policyjnym areszcie. Dzisiaj, za krótkotrwałe użycie pojazdu i kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości  usłyszy zarzuty .

Za ten czyn grozi mu 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony