Wiadomości

TRZECH NIELETNICH WSPÓLNIE Z DOROSŁYM POBIŁO 56-LETNIEGO SŁUPSZCZANINA

Data publikacji 06.11.2011

Czterech sprawców brutalnego pobicia 56- letniego mężczyzny, zatrzymali policjanci w Słupsku. Trzej z nich to nieletni w wieku 15 i 13 lat. Sprawcy przez kilka godzin w mieszkaniu pokrzywdzonego pastwili się nad swoją ofiarą łamiąc mu żebra i nos. O losie zatrzymanych zadecyduje prokurator  i sąd rodzinny dla nieletnich.

Czterech sprawców brutalnego pobicia 56- letniego mężczyzny, zatrzymali policjanci w Słupsku. Trzej z nich to nieletni w wieku 15 i 13 lat. Sprawcy przez kilka godzin w mieszkaniu pokrzywdzonego pastwili się nad swoją ofiarą łamiąc mu żebra i nos. O losie zatrzymanych zadecyduje prokurator  i sąd rodzinny dla nieletnich.

Dyżurny policji w Słupsku otrzymał  zgłoszenie o awanturze i hałasie  tłuczonego szkła  w jednym z mieszkań w centrum miasta. Natychmiast w tamto miejsce skierowano  patrol. Policjanci w mieszkaniu tym  zastali 56-letniego słupszczanina oraz dwóch młodych mężczyzn. Okazało się, że dwaj ostatni  to sprawcy, którzy  kilka chwil wcześniej dotkliwie pobili zastanego tam słupczanina.  Wezwany na miejsce  lekarz pogotowia udzielił poszkodowanemu pomocy medycznej, stwierdzając u niego obrażenia klatki piersiowej i twarzy. Osoby te , jak ustalili policjanci  przez kilka godzin w mieszkaniu pokrzywdzonego pastwiły się nad swoją ofiarą. Przewracając go, skakali po nim i kopali łamiąc  mu żebra i nos. Obaj zostali już zatrzymani. Okazało się jednak, że 20 i 15 latek nie działali sami. Tuż przed przyjazdem policjantów, z tego mieszkania,  w którym pobito słupszczanina uciekło jeszcze dwóch  młodych mężczyzn. Zostali już ustaleni  Okazało się że mają 15 i 13 lat. Wszyscy zostali  już zatrzymani,  przesłuchani i usłyszeli jednakowe w tej sprawie zarzuty pobicia. Wobec 20 latka, prokurator w miniony piątek  zastosował dozór policyjny, natomiast sprawą nieletnich zajął sąd rodzinny, który zadecyduje o ich dalszym losie.

Za pobicie, kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony