Wiadomości

SPOWODOWAŁ KOLIZJE I UCIEKŁ

Data publikacji 22.10.2011

41–letni mieszkaniec Miastka odpowie za kierowanie  pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym i jazdę bez uprawnień. Mężczyzna spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. W organizmie miał 1,8 promila alkoholu. W najbliższym czasie śledczy przedstawią mu zarzuty.

41–letni mieszkaniec Miastka odpowie za kierowanie  pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym i jazdę bez uprawnień. Mężczyzna spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. W organizmie miał 1,8 promila alkoholu. W najbliższym czasie śledczy przedstawią mu zarzuty.

 

Wczoraj przed godzina 13.00 policjanci zostali poinformowani o kolizji na drodze krajowej nr 21 pomiędzy Trzebielinem a Zielinem. Sprawca zdarzenia uciekł. Na miejscu policjanci ustalili, że kierowca renault twingo na zakręcie w prawo najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków drogowych, zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w prawidłowo jadący samochód renault thalia. Po kolizji sprawca odjechał. Świadkowie zdarzenia poinformowali policjantów, że kierowca twingo mógł być nietrzeźwy, bo wcześniej jechał slalomem.

Gdy mundurowi ustalali okoliczności kolizji, zostali poinformowani, że na przystanku w Zielinie stoi mężczyzna, który zatrzymuje pojazdy i jest to sprawca zdarzenia. Policjanci natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Okazało się, że mężczyzna to 41–letni mieszkaniec Miastka. W organizmie miał 1,8 promila alkoholu. Dodatkowo nie posiada prawa jazdy. Samochód porzucił na polu w pobliżu lasu. 41–latkowi pobrano krew do badań.

Mężczyzna w najbliższym czasie usłyszy zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym i jazdę bez uprawnień. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat. Natomiast za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym i jazdę bez uprawnień grozi wysoka grzywna.

Powrót na górę strony