POLICJANT PO SŁUŻBIE WYJAŚNIŁ SPRAWĘ WŁAMAŃ DO SAMOCHODÓW
Policjanci ze Słupska zatrzymali trzy osoby, które włamywały się do samochodów zaparkowanych w centrum miasta. Jednego z włamywaczy zatrzymał w pościgu policjant będący po służbie, natomiast dwaj pozostali wpadli w ręce mundurowych kilka przecznic dalej. Zatrzymani to słupszczanie w wieku 19 i 20 lat. Za kradzież z włamaniem grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ze Słupska zatrzymali trzy osoby, które włamywały się do samochodów zaparkowanych w centrum miasta. Jednego z włamywaczy zatrzymał w pościgu policjant będący po służbie, natomiast dwaj pozostali wpadli w ręce mundurowych kilka przecznic dalej. Zatrzymani to słupszczanie w wieku 19 i 20 lat. Za kradzież z włamaniem grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Minionej nocy dyżurny policji w Słupsku otrzymał telefoniczne zgłoszenie o podejrzeniu włamania do samochodów zaparkowanych na jednym z osiedli w centrum miasta. Dzwoniącym okazał się policjant po służbie, którego obudził dźwięk tłuczonej szyby. Z okna mieszkania zauważył dwie osoby stojące przy osobowym volkswagenie i trzecią wychodzącą z bagażnika ,wynoszącą jakieś przedmioty.
Dyżurny natychmiast skierował tam znajdujący się najbliżej patrol policji. Funkcjonariusze z daleka już zauważyli sprawców włamania, którzy widząc zbliżających się mundurowych zaczęli uciekać w kierunku pobliskiego parku. Jednego z włamywaczy po krótkim pościgu zatrzymał dzwoniący wcześniej policjant po służbie, natomiast dwaj kolejni wpadli w ręce mundurowych kilka przecznic dalej.
Sprawcy tego włamania to słupszczanie wieku 19 i 20 lat. W chwili zatrzymania byli pod wpływem alkoholu i trafili do policyjnego aresztu. Zostali już przesłuchani i usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem . Za ten czyn grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.