Wiadomości

POLICJANCI Z MALBORKA SPEŁNIAJĄ MARZENIE KLAUDIUSZA

Data publikacji 26.09.2011

Fundacja ”Mam Marzenie” i Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Malborku spełnili  największe marzenie chorego na białaczkę chłopca - siedmioletni Klaudiusz na jeden dzień został policjantem.

Fundacja ”Mam Marzenie” i Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Malborku spełnili  największe marzenie chorego na białaczkę chłopca - siedmioletni Klaudiusz na jeden dzień został policjantem.

 

Marzenie ciężko chorego chłopca, który pragnął zostać policjantem, wzruszyło wszystkich funkcjonariuszy i pracowników Komendy Powiatowej Policji w Malborku. Postanowili, że ten jeden dzień będzie dla Klaudiusza wyjątkowy i niezapomniany. Policjanci zrobili chłopcu niespodziankę i w czwartek z samego rana pojechali po niego policyjnym radiowozem. Nie kryli zdziwienia gdy zobaczyli czekającego na nich Klaudiusza, któremu towarzyszyła cała rodzina i wolontariuszki z fundacji „Mam Marzenie”.

Chłopiec ubrany w prawdziwy policyjny mundur pojechał radiowozem na spotkanie z komendantem. Punktualnie o 9.00 Klaudiusz zameldował się u szefa malborskich stróżów prawa. W świetle kamer i błysku fleszy Komendant Powiatowy Policji w Malborku prawdziwym mieczem mianował malca na stopień młodszego komisarza i wręczył mu legitymację oraz rozkaz personalny. Po krótkiej uroczystości przyszedł czas na poznanie nowego miejsca pracy. Klaudiusz zwiedził dyżurkę, sprawdził jak działa monitoring miejski, poznał pracę technika i zobaczył tresurę policyjnego psa. Gdy chłopiec z zachwytem przyglądał się sztuczkom jakie wykonuje „Borys” dowiedział się, że na terenie ogródków działkowych było włamanie.

Na miejscu zdarzenia czekał na chłopca zmartwiony właściciel, który stwierdził, że ktoś włamał się do jego altanki. Klaudiusz pocieszył właściciela i powiedział, że mu pomoże po czym od razu z technikiem wziął się do pracy. Zabezpieczył wszystkie ślady pozostawione przez sprawcę, a po krótkiej chwili wspólnie z przewodnikiem i jego psem zatrzymał włamywacza i zamknął go w areszcie. Po pomyślnie zakończonej akcji, dzielny mały stróż prawa pojechał odwiedzić swoich kolegów z klasy, którzy nie mogli uwierzyć, że został prawdziwym policjantem. Na następną niespodziankę Klaudiusz czekał od samego rana.

Razem z policjantem z Wydziału Ruchu Drogowego wyruszył „łapać” piratów drogowych. Był dla nich bardzo surowy. Za popełniane wykroczenie drogowe na każdego kierowcę czekał przymusowy sok z cytryny. Jednak największą frajdę sprawiła Klaudiuszowi przejażdżka motorem policyjnym. Nie wiedział, że na koniec spełnią się jeszcze inne jego marzenia. Chłopiec dostał od policjantów deskorolkę, od fundacji „Mam marzenie” trampolinę, a od przedstawicielki dogomanii owczarka niemieckiego. Tak oto spełniły się marzenia siedmioletniego, dzielnego chłopca.

  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
Powrót na górę strony